Unia Europejska chce ukarać Włochy. Nadmierny dług może być niezwykle kosztowny
Włochy mogą mieć poważny problem. Unia Europejska zamierza wszcząć wobec państwa procedurę nadmiernego długu. Unijne władze mogą nałożyć na Włochy nawet 3 mld euro grzywny za złamanie przepisów. Chodzi o rosnące zadłużenie i dług strukturalny. Wicepremier Matteo Salvini, przywódca Ligi, która zwyciężyła w niedzielnych wyborach do Europarlamentu, zamierza użyć wszystkich możliwych sił, aby do tego nie dopuścić.
Przestarzałe reguły
Jak zaznaczył Salvini, panujące w Unii Europejskiej reguły fiskalne są „przestarzałe i niesprawiedliwe”. Problemy Włoch zaczęły się po zwycięstwie w wyborach parlamentarnych koalicji Ruchu Pięciu Gwiazd i Ligi Matteo Salviniego. Koalicja, nie zważając na ostrzeżenia ze strony Unii Europejskiej i wyliczenia ekonomiczne, rozpoczęła proces niezwykle kosztownych reform wynikających z obietnic wyborczych. Działania te, mimo ostrzeżeń Brukseli dotyczących redukcji deficytu, doprowadziły do eskalacji konfliktu z UE.
Projekt budżetu, który przedstawiły Włochy pod koniec 2018 roku, został odrzucony przez Komisję Europejską. Zakładał on deficyt strukturalny zwiększony o 0,8 proc. PKB. Unia Europejska nie chciała zgodzić się na więcej niż 0,6 proc. Włoskie władze zignorowały ostrzeżenie skierowane z Brukseli i przyjęły zakładany budżet.