Sanepid znalazł sposób na zamykanie buntowniczych lokali
Państwowa Inspekcja Sanitarna sprawdza systematycznie firmy, które mają zakaz działalności w związku z rozporządzeniem i powinny być zamknięte. Jedne z nich podporządkowują się prawu, inne nie. Powstaje wiele inicjatyw, które zachęcają do łamania obostrzeń lub skupiają decydujących się na nie, by wymienić tylko styczniowe #Otwieramy.
Sanepid może zamykać lokale
Prawo.pl podaje Sanepid może nakazać zaprzestania prowadzenia działalności w obiekcie (art. 27 ust. 2 i 3 ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej w związku z art. 37 ust. 1 ustawy).
Ten artykuł daje państwowemu inspektorowi sanitarnemu możliwość nakazania unieruchomienia zakładu pracy lub jego części w razie stwierdzenia naruszenia wymagań higienicznych i zdrowotnych.
Ogromne kary dla niepokornych
Prawo.pl cytuje Łukasza Mroza, radca prawnego z Białegostoku, który mówi, że w mieście Sanepid odwiedza kolejne kluby fitness i w asyście policji wręcza zarządcom stosowne dokumenty, nakazujące zaprzestanie działalności.
Buntowników jest niewielu, ponieważ kary za niepodporządkowanie się są bardzo poważne, od grzywny nałożonej decyzją administracyjną (natychmiastowa ściągalność), po cofnięcie państwowej pomocy z tarcz antykryzysowych.