Czarnek: Nasze propozycje dla nauczycieli są niezwykle korzystne. Wszyscy zyskają
W sobotę 9 października pod gmachem Ministerstwa Edukacji i Nauki w Warszawie odbył się protest nauczycieli, którzy domagają się podwyżek. Organizatorem był Związek Nauczycielstwa Polskiego. – Bez względu na to ile razy i w jakiej formie przyjdzie nam protestować, nie zaprzestaniemy walki o autonomiczną szkołę. O autonomicznego dobrze wynagradzanego nauczyciela i pracownika oświaty – mówił podczas manifestacji prezes ZNP Sławomir Broniarz.
Minister Przemysław Czarnek odpowiada
W poniedziałkowym „Dzienniku Gazecie Prawnej” ukazał się wywiad z Przemysławem Czarnkiem, ministrem edukacji i nauki. Szef resortu odpowiadał na zarzuty protestujących, ale także tłumaczył, na czym polegają rozwiązania zaproponowane nauczycielom. Minister zapewnił, że skorzystają na nich wszyscy.
„Nasze propozycje dla nauczycieli są niezwykle korzystne: 1412 zł brutto podwyżki dla stażysty, a dla dyplomowanego 1380 zł brutto. Tego nie można nazwać niczym. To „nic” oznacza już w przyszłym roku – od września 2022 r. – zwiększenie subwencji oświatowej o prawie 4 mld zł, a w 2023 r. o około 8 mld zł” – powiedział w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. „Wszyscy nauczyciele zyskają” – dodał minister.
Dalsze strajki będą niezrozumiałe
Minister zaznaczył także, że nadal trwają rozmowy dotyczące szczegółów propozycji dla nauczycieli. Jego zdaniem chodzi o kwestie, które trzeba jeszcze mocniej przedyskutować, ale rozwiązania są już w większości gotowe. Szef resortu nauki zaznaczył, że chce podjąć decyzje w atmosferze dialogu i po wypracowaniu rozwiązań, które będą akceptowalne dla obu stron.
„Nie wiem, czy w takiej sytuacji strajki polegające na zablokowaniu szkół byłyby zrozumiałe nie tylko dla większości nauczycieli, ale także dla społeczeństwa” – powiedział Przemysław Czarnek.