Papierosy są drogie? Lekarze twierdzą inaczej. Jest petycja do posłów

Dodano:
Palenie papierosów szkodzi zdrowiu Źródło: Shutterstock
Naczelna Rada Lekarska po raz kolejny zaapelowała do posłów o podniesienie akcyzy na papierosy. Wyższa cena powinna zniechęcić najmłodszych kupujących, dla których 13 zł za paczkę nie stanowi żadnej zapory.

Już na początku 2021 roku prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej zaapelowało do posłów, aby w projekcie ustawy dotyczącej podatku akcyzowego rozważyć możliwość opodatkowania wyrobów nikotynowych. Ma to być działanie prozdrowotne, zniechęcające palaczy do szkodliwego nałogu. Minęło kilka miesięcy, a postulat pozostaje aktualny.

Papierosy są pierwszym wyborem

Samorząd lekarski ponownie zaapelował o podniesienie akcyzy, tak by cena papierosów poszła w górę. Choć osobom niepalącym może się wydawać, że 13-15 zł za paczkę to szaleństwo, to nie jest to cena zaporowa dla palaczy w żadnym wieku. Również osoby młode chętnie sięgają po „fajki”. Papierosy w Polsce są jednymi z najtańszych i najniżej opodatkowanych w całej Unii Europejskiej. Z danych Komisji Europejskiej z marca ub. roku wynika, że akcyza w cenie paczki papierosów w Polsce wynosi 2,08 euro. Niższą akcyzę w UE miały jedynie: Słowacja (2,07 euro) oraz Bułgaria (1,8 euro).

Z danych Narodowego Instytuty Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny wynika, że ponad połowa sięgających po produkty tytoniowe w pierwszej kolejności wybiera papierosy.

– Powody są dwa: społeczne przyzwolenie i cena. Papierosy w Polsce są zbyt tanie, przez co łatwo dostępne dla młodzieży i osób mniej zamożnych, często też słabiej wykształconych, co sprzyja wejściu w nałóg. Mając na uwadze powyższe, Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej apeluje o stworzenie mapy drogowej dla Polski bez papierosów napisała NRL w lutowym stanowisku.

Lekarze przypominają, że ostatnia istotna podwyżka akcyzy na wyroby tytoniowe o 40 proc. miała miejsce w 2009 r. i pozwoliła zasilić budżet państwa kwotą rzędu 2,6 mld zł. „Z doniesień medialnych wynika, że podobna kwota jest możliwa do uzyskania także aktualnie, poprzez podniesienie stawki akcyzy” – czytamy w najnowszym apelu.

Medycy proponują, by dodatkowe wpływy z akcyzy przeznaczyć na służbę zdrowia. Rząd w walce z pandemią koronawirusa częściej niż kiedykolwiek podnosi temat profilaktyki zdrowotnej, dlatego jest to „idealny moment, by w publicznej debacie szeroko poruszyć kwestię zagrożeń dla kolejnych pokoleń Polaków” – przekonują autorzy apelu.

Sprzeczne badania na temat wpływu papierosów na ryzyko zakażenia koronawirusem

Palenie warto rzucić niezależnie od zewnętrznych okoliczności, ale w czasie kolejnych fal koronawirusa lekarze apelowali o to szczególnie żarliwie. Różne badania dowiodły, że palenie sprzyja zakażeniom.

Najnowsze badania pokazują, że palacze są o 80 proc. bardziej narażeni na przyjęcie do szpitala z powodu COVID-19. Częściej także umierają z powodu koronawirusa. Brytyjscy naukowcy z zespołu dra Ashley’a Clifta z Uniwersytetu Oksfordzkiego wzięli pod lupę informacje zebrane przez brytyjskich lekarzy rodzinnych, wyniki testów na COVID-19, a także dane dotyczące hospitalizacji i zgonów, aby sprawdzić powiązania między paleniem a przebiegiem COVID-19. Przeanalizowali dane dotyczące 421 tys. 469 osób (55 proc. stanowiły kobiety, a 45 proc. mężczyźni) zgromadzone od stycznia do sierpnia 2020 r. w brytyjskim biobanku.

Okazało się, że spośród 251 tys. niepalących osób do szpitala trafiło 440 osób, natomiast wśród 13,6 tys. palaczy hospitalizacji wymagało 51. Liczba zgonów w grupie niepalących to 159, w grupie palących – 43. W porównaniu do osób, które nigdy nie paliły, palacze byli o 80 proc. bardziej narażeni na hospitalizację i zgon z powodu koronawirusa.

Obalili tym samym analizę zaprezentowaną przez innych brytyjskich naukowców, którzy przekonywali, że papierosy wręcz chronią przed infekcją. Okazało się, żedwóch autorów badań miało powiązania z przemysłem tytoniowym.

Akcyza na papierosy. Jak to robią w Niemczech

Wysokimi podatkami postanowili w palaczy uderzyć Niemcy. Stawka kwotowa akcyzy na papierosy wynosi obecnie w Niemczech 98,2 euro na tysiąc sztuk. Od stycznia 2022 r wzrośnie o prawie 11 proc do poziomu 108,8 euro za tysiąc sztuk i będzie rosła, tak by w 2026 r. osiągnąć poziom 122,8 euro za tysiąc sztuk.

Niemcy zdecydowali się obniżać tę część akcyzy, która uzależniona jest od ceny sprzedaży, czyli tę o której decyduje producent. Tym samym ukrócili zasadność organizowana przez producentów promocji. Jeszcze przez kilkanaście tygodni ta część będzie wynosiła 21,69 proc. ceny detalicznej, ale spadnie do 19,84 proc. W naszym kraju część procentowa nadal ma bardzo wysoki poziom 32,05 proc., co sprzyja promocjom i zmniejsza zyski państwa.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...