Rolnicy mogą zostać bez finansowania. Wszystko przez zmianę podpisaną przez prezydenta
Nowe prawo jednak na niekorzyść rolników? Podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę na początku grudnia nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego, może mieć działanie odwrotne do zamierzonego. Przedstawiciele banków zaznaczają, że nowe przepisy są absurdalne – pisze „Rzeczpospolita”.
Rolnicy bez kredytowania. Prawo miało chronić, a może zaszkodzić
Chodzi o zmiany prawne, które tworzą parasol ochronny nad rolnikami. Wyznaczono majątek rolników, który nie może zostać przejęty w trybie egzekucji komorniczej w sytuacji braku uregulowania zobowiązań finansowych. Coś, co miało pomóc, może jednak rolnikom zaszkodzić, szczególnie tym, którzy nie mają problemów ze spłatą kredytów, a chcieliby zaciągnąć kolejne. Banki mogą być zmuszone do ograniczenia kredytowania, gdyż np. nie będą mogły jako zabezpieczenie kredytowe wpisywać części nieruchomości, które zostały objęte ochroną.
– Rolnik nie dostanie kredytu. To będzie katastrofa – mówi „Rzeczpospolitej" Bartosz Urbaniak, szef Bankowości Agro BNP Paribas na Europę Środkowo-Wschodnią i Afrykę. Tłumaczy także, że bank nie zaryzykuje kredytowania jeśli nie będzie mógł ustawić skutecznego zabezpieczenia na majątku rolnika.
Rolnicy będą traktowani nierówno
Eksperci zaznaczają, że problem może nie dotknąć doświadczonych i zamożnych rolników. Największe problemy będą mieli ci, którzy nie posiadają wiele i bank zwyczajnie nie będzie miał czego zabezpieczyć ze względu na nowe przepisy. Instytucje będą miały problem z ewentualnym wyegzekwowaniem długu, więc nie będą podejmowały ryzykownych decyzji o kredytowaniu.
Problem zdaniem banków będzie dotyczył głównie młodych rolników, którzy nie zdążyli jeszcze np. kupić mieszkania w mieście za zarobione w gospodarstwie pieniądze. Takie mieszkanie może stanowić zabezpieczenie kredytu, gdyż nie jest częścią majątku rolnego.