Gertruda Uścińska o stanowisku ministra finansów: Nie potwierdzam, nie zaprzeczam
Od poniedziałku tymczasowo Ministerstwem Finansów kieruje premier Mateusz Morawiecki. Trwają poszukiwania następcy Tadeusza Kościńskiego, który pożegnał się z rządem w ramach przyjęcia na siebie odpowiedzialności politycznej za błędy w Polskim Ładzie.
Informowaliśmy, że propozycję objęcia stanowiska miała otrzymać szefowa ZUS prof. Gertruda Uścińska. Sama zainteresowana nie komentuje tych doniesień. „Nie potwierdzam i nie zaprzeczam” – w ten sposób odpowiedziała na pytanie dziennikarza „Rzeczpospolitej”, czy taka propozycja padła.
Więcej kobiet w rządzie PiS
Prof. Gertruda Uścińska zarządza Zakładem od sześciu lat. Nie była bohaterką żadnych skandali, jest uważana za dobrego menedżera. Jej prowadzenie do rządu ma więc podstawy merytoryczne, a dodatkowo byłoby sygnałem, że PiS jest gotów obsadzać kobiety na kluczowych stanowiskach.
"Propozycja objęcia ministerstwa finansów przez Gertrudę Uścińską ma być sygnałem, że w rządzie ma się zwiększyć liczba kobiet. – Chcemy, żeby było więcej kobiet na istotnych stanowiskach w naszym gabinecie. Jeśli Uścińska zgodzi się objąć tekę ministra, to może być początek zmian w tym kierunku. Jeśli nie, to i tak będziemy chcieli, by kobieta została ministrem finansów – mówi doradca premiera. W składzie rządu Mateusza Morawieckiego są obecnie tylko dwie kobiety, minister rodziny i polityki społecznej, Marlena Maląg. i minister klimatu i środowiska Anna Moskwa" - pisała we wtorek Joanna Miziołek.