Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg potwierdziła, że 13. i 14. emerytura nie wliczają się do dochodu, który brany jest pod uwagę przy ustalaniu prawa do dodatku osłonowego. Ministerstwo Klimatu przekonywało, że pieniądze te należy brać pod uwagę w wyliczeniach, tym bardziej że uwzględniane są przy ustalaniu prawa do innych świadczeń. Samorządy miały trudny orzech do zgryzienia, więc stanowisko w sprawie zajęło Ministerstwo Rodziny. 3 lutego opublikowało oświadczenie, z którego wynika, że 13. I 14. Emerytura nie mają znaczenia dla ustalenia prawa do dodatku osłonowego, który jest jednym z elementów tarczy antyinflacyjnej.
Na antenie Programu 3 Polskiego Radia potwierdziła to minister Maląg.
– Taką interpretację przedstawiliśmy. Ministerstwo Klimatu to akceptuje – powiedziała.
Ile wyniesie waloryzacja emerytur?
Marlena Maląg nie chciała spekulować na temat wysokości waloryzacji rent i emerytur.
– Precyzyjne wyliczenia będą jutro, kiedy GUS poda ostatni wskaźnik makroekonomiczny, który jest konieczny do wydania rozporządzenia o waloryzacji rent i emerytur. To będzie więcej niż przewidziane w budżecie. Poczekajmy. Zapewne wyniesie ona około 6 proc. – powiedziała minister.
Na czym polega waloryzacja rent i emerytur?
W marcu emerytura wzrasta o wskaźnik waloryzacji, na który składa się inflacja produktów i usług, a także 20 proc. wzrostu średniego wynagrodzenia. W projekcie budżetu na 2022 r. zapisany został wskaźnik waloryzacji rent i emerytur w wysokości 104,89 proc. Od wielu tygodni wiadomo, że wyniesie więcej niż 4,89 proc., bo ten poziom inflacja przekroczyła jesienią.
Czytaj też:
Można składać wnioski o dodatek osłonowy. Pieniądze dla 7 mln gospodarstw