Wystarczyło kilka słów rosyjskiego ministra obrony, by uspokoić rynki. Dobry dzień na warszawskim parkiecie
We wtorek minister obrony Rosji Siergiej Szojgu poinformował, że niektóre ćwiczenia wojskowe zostały zakończone. Choć to krótka i bardzo mało konkretne informacja, to i tak spowodowała odczuwalne odbicie na giełdach. WIG20 przed godz. 12.00 zyskiwał ponad 2,5 proc. podobnie jak WIG, który rósł o 2,5. Więcej zyskiwały średnie spółki, a mWIG40 wzrastał o ponad 2,9 proc. nieco słabiej sWIG80, który zaliczał ok. 1,7-proc. wzrosty. Obroty na tę część handlu wynosiły blisko 500 mln zł – wylicza serwis Bankier.
To pokazuje, jak bardzo ważne dla inwestorów są w tej chwili jakiekolwiek dobre wiadomości płynące z Ukrainy.
Odbicie po słowach ministra obrony
O 6,1 proc. poszły w górę akcje CCC, o 6,4 proc. – JSW (6,4 proc.), a Dino urosło o 4,6 proc. We wtorkowe południe rosły wszystkie indeksy branżowe z sektorem spożywczym (5,6 proc.), górniczym (3,8 proc.) i odzieżowym (3,6 proc.) na czele.Zwyżki zaliczały również spółki energetyczne – Tauron (3,3 proc.), PGE (2,8 proc.) – oraz paliwowe PGNiG (3,4 proc.) PKN Orlen (3 proc.) i Lotos (1 proc.).
Kanclerz Niemiec będzie rozmawiał z Putinem
Za kilka godzin rozpoczną się rozmowy kanclerza Niemiec Olafa Scholza z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. – W Kijowie będę chciał wyrazić solidarność i poparcie. Od Moskwy oczekuję jasnych znaków deeskalacji – powiedział przed wyjazdem niemiecki polityk. Wcześniej krytykowano go za bierność w rozkręcającym się kryzysie.