Błyskawiczny przejazd pociągu na trasie Kraków-Katowice. W specjalnym dniu
Nowy rekord przejazdu trasy Kraków-Katowice został ustanowiony przez pociąg 2601 IC Hetman prowadzony lokomotywą EP09. Czas przejazdu wyniósł 48 minut, podczas gdy zgodnie z rozkładem jazdy pociąg ten miał czas przejazdu pomiędzy głównymi stacjami obu stolic województw 52 minuty.
– Ujęta jest w tym tzw. rezerwa eksploatacyjna. Gdy sytuacja na linii pozwala, pociąg może przyjechać szybciej – wyjaśnia w rozmowie z portalem rynek-kolejowy.pl Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP PLK.
Będzie jeszcze szybciej?
Z informacji portalu wynika, że zarządcy udało się nieco poprawić parametry nieobjętego modernizacją odcinka Mysłowice – Katowice. Redakcja zwraca uwagę, że choć prace budowlane pomiędzy Jaworznem Szczakową a Krakowem zostały zakończone, pociągi wciąż nie osiągnęły zakładanej prędkości 160 km/h.
– Prowadzona jest certyfikacja odcinka. Po jej zakończeniu – możliwe że w tym roku, pociągi przyspieszą do 160 km/h – mówi Katarzyna Głowacka.
Wówczas – jak przewiduje przedstawicielka zespołu prasowego PKP PLK – najszybsze składy będą w stanie pokonać trasę Kraków-Katowice w 45 minut, czyli tyle ile trwa jedna godzina lekcyjna. Tymczasem – jak zauważa portal Onet.pl – podróż samochodem na tej trasie zajmuje mniej więcej godzinę. Warto podkreślić, że kierowcy muszą w tym wypadku liczyć się nie tylko z kosztami paliwa, ale też zapłacić za przejazd autostradą (minimum 18 zł).
Dotychczasowy rekord przejazdu pociągu na odcinku Kraków-Katowice padł 14 lutego. Z takim czasem podróży, trudno się w kolei nie zakochać.