Prezydent Ukrainy zapowiedział specjalne pensje dla obywateli, którzy nie mogą pracować przez wojnę

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński powiedział w czwartkowym wystąpieniu telewizyjnym, że rząd przygotowuje programy wsparcia finansowego obywateli Ukrainy.

6,5 tys. hrywien dla obywateli, którzy nie mogą pracować

– Tam, gdzie prowadzone są działania bojowe, każdy pracownik, każdy obywatel Ukrainy, któremu Rosja uniemożliwia wykonywanie pracy, otrzyma 6,5 tys. hrywien (ok. 900 zł – red.) bez żadnej umowy – powiedział prezydent.

Zapowiedział, że od 1 maja pensje będą indeksowane o 14 proc.

Uspokoił również osoby pobierające emerytury. Zełeński powiedział, że „gwarantuje pełną emeryturę indeksowaną, tak jak to powinno wyglądać”. Dodał, że „wszystkie wypłaty będą realizowane w całości”.

Andrzej Duda odbył rozmowę z prezydentem Ukrainy

Ostatniej nocy Andrzej Duda odbył kolejną rozmowę telefoniczną z Wołodymyrem Zełenskim. Prezydent Ukrainy powiedział w niej, co podkreślił Duda, „mocnym głosem":

„Andrzej, damy radę! Racja i sprawiedliwość są po naszej stronie. To oni mordują ludzi. My bronimy naszej Ojczyzny, naszych rodzin i naszych domów!”

Wojna Rosji z Ukrainę

Opór Ukraińców przed inwazją Rosji trwa od tygodnia. Zacięte walki toczą się w największych ukraińskich miastach: Kijowie, Charkowie czy Chersoniu. To ostatnie miasto, według niepotwierdzonych jeszcze doniesień, dostało się w ręce okupantów. Rosjanie ostrzeliwują kraj, nie oszczędzając obiektów cywilnych. Ich zbrodniami wojennymi zajmie się Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze.

Zachód nałożył na Rosję niespotykane dotąd sankcje, których zwieńczeniem było odcięcie siedmiu rosyjskich banków od systemu SWIFT. Mimo wyniszczających gospodarkę Rosji sankcji i światowego ostracyzmu, Władimir Putin nie zaprzestaje działań wojennych, w których giną ukraińscy cywile. Do Polski, według danych na środę, uciekło z Ukrainy już ponad 500 tys. uchodźców. W czwartek odbędzie się druga runda negocjacji Rosja – Ukraina.