Rząd chce dodatkowego opodatkowania firm, które nadal działają w Rosji
Przedstawiciele rządu rozmawiają o trzech rozwiązaniach, do wprowadzenia których, wymagana byłaby zmiana konstytucji. Rozwiązania zostaną przedstawione klubom opozycyjnym. Następnie rząd chce zaproponować projekt zmian.
– Z reguł finansowych wyłączyć kwestie związane z armią. Polska armia musi być w błyskawicznym tempie doposażona na najwyższym poziomie. Dlatego jedną z propozycji zmian w konstytucji będzie wyłącznie z progu zadłużenia publicznego wydatków na zbrojenia po to, aby polska armia mogła się przygotować na potencjalny atak Federacji Rosyjskiej – powiedział Piotr Müller.
– Druga kwestia to propozycja, która pozwala na to, aby na terenie polski można było konfiskować majątki rosyjskich oligarchów, a także osób prywatnych, które wspierają działania Federacji Rosyjskiej. Szczególnie tych, które zostały objęte sankcjami Unii Europejskiej – dodał rzecznik rządu. Zatrzymane w ten sposób aktywa miałby zostać przeznaczone na pomoc wszystkim, którzy zostali poszkodowani przez zbrojną inwazję Rosji na Ukrainę.
Dodatkowy podatek dla firm, które nadal działają w Rosji
– Proponujemy dodatkowe opodatkowane dla podmiotów gospodarczych, szczególnie korporacji międzynarodowych, które kontynuują swoja działalność na terenie Rosji i jednocześnie zasilają machinę wojenną Władimira Putina – powiedział rzecznik rządu Piotr Müller. Powiedział, że nie może być przyzwolenia na to, aby na terenie Federacji Rosyjskiej działają spółki, które jednocześnie są obecne w Polsce i nie ponoszą z tego powodu żadnej konsekwencji. – To ma być jasny sygnał, że nie ma akceptacji na to, aby międzynarodowe korporacje zasłaniały się pieniędzmi, w sytuacji, gdy te środki jednocześnie zasilają machinę wojenną Rosji – powiedział także.