Kryptowaluty dalej nurkują. Bitcoin zbliża się do kolejnej psychologicznej granicy
Rynek kryptowalut przeżywa krach. Bitcoin w tydzień stracił już ponad 30 proc. wartości, a to nie jest najgorszy wynik wśród cyfrowych aktywów. Ostatni raz poziom 30 tysięcy dolarów najpopularniejsza z kryptowalut widziała 10 czerwca. Wcześniej trend boczny w granicach 30 tys. dolarów utrzymywał się niemal od czasu upadku Terry i Luny. Pięć dni temu zaczął się jednak niemal nieprzerwany spadek. W ciągu jednej doby Bitcoin potrafił tracić na wartości nawet po 3 tysiące dolarów. Obecnie dobowy spadek to 8,8 proc. a w ujęciu tygodniowym to aż 31,6 proc. Za jednego Bitcoina trzeba obecnie zapłacić 20,8 tys. dolarów. Ostatni raz tak niski poziom był notowany w grudniu 2020 roku, ale wtedy cena zmierzała w przeciwnym kierunku.
Jeszcze gorzej sytuacja wygląda na drugiej najpopularniejszej kryptowalucie. Ethereum kosztuje już poniżej 1100 dolarów za sztukę. Dobowy spadek na tym aktywie to 11,4 proc. a w ujęciu tygodniowym to zawrotne 39,3 proc. Duże spadki notowane są też na walutach powiązanych z Ethereum. Solana, czyli dziewiąta w kolejności kryptowaluta traci tej doby 11 proc., a w siedem dni aż 30 proc. Podobnie jest na Cardano. Siódma krypto traci odpowiednio 12 i 29 proc.
Małpy w odwrocie
Są jednak kryptowaluty, które w tydzień straciły na wartości już ponad 40 proc. Przeważnie to aktywa z drugiej i trzeciej dziesiątki najbardziej popularnych, ale są wśród nich np. Apecoin, który powiązany jest z najbardziej znanymi grafikami NFT. W tym przypadku spadki sięgają 14 proc. w ciągu doby i aż 45 proc. w ujęciu tygodniowym.