Węgry jak Polska. Najwyższa inflacja od 25 lat
Węgierski Główny Urząd Statystyczny (KSH) opublikował dane dotyczące inflacji w sierpniu. Ceny konsumpcyjne towarów i usług na Węgrzech wzrosły w sierpniu o 15,6 proc. rok do roku, wobec 13,7 proc. w lipcu. Tak wysokiej inflacji w tym kraju nie było od 24 lat. Jest ona nieznacznie niższa niż w Polsce. Przypomnijmy, że ze wstępnych danych przedstawionych przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) pod koniec sierpnia, wynika, że inflacja nad Wisłą osiągnęła poziom 16,1 proc., co jest najgorszym wynikiem do 25 lat.
Z danych KSH wynika, że na Węgrzech najbardziej podrożała żywność (o 30,9 proc.). Na początku sierpnia rząd Victora Orbana zniósł dopłatę do rachunków za energię elektryczną i gaz dla tych gospodarstw domowych, które zużywają ponad 2523 kWh energii oraz ponad 1729 m sześc. gazu rocznie.
Cytowany przez Reutersa ekonomista Gergely Suppan z Węgierskiego Holdingu Bankowego przewiduje, że inflacja w przyszłym roku osiągnie poziom 11,9 proc., choć nie wyklucza wzrostu, jeśli rządowe ograniczenia cen paliw zostaną zniesione.
Węgry walczą o KPO
W trudnej sytuacji gospodarczej Węgry z nadzieją oczekują blisko 6 mld euro środków z KPO. Jak informowało w tym tygodniu RMF FM, Budapeszt podjął ofensywę dyplomatyczną w celu doprowadzenia do wypłaty pieniędzy. – Odpowiedź Budapesztu na list KE wysłany w ramach mechanizmu warunkowości jest „mega konstruktywna” – powiedział w rozmowie z rozgłośnią wysoki rangą urzędnik w Komisji Europejskiej.
Bruksela krytykuje Węgry m.in. za korupcję i złe wydatkowanie unijnych funduszy. W odpowiedzi rząd Orbana zapowiedział, że utworzy niezależny urząd antykorupcyjny i grupę roboczą z udziałem organizacji pozarządowych – do nadzorowania wydatków europejskich. W tym tygodniu węgierski premier podpisał dekret zapowiadający utworzenie takiego urzędu.