Światowy przemysł odwraca się od Chin. Krach w eksporcie Państwa Środka

Dodano:
Xi Jinping Źródło: Shutterstock / 360b
Chiński eksport, czyli jeden z ostatnich przewidywalnych filarów gospodarki właśnie stracił swoją przewidywalność. Chiny mają bardzo duży problem.

Chińska gospodarka musi zmierzyć się z nowym i bardzo poważnym wyzwaniem. Ze względu na pandemię koronawirusa i wynikające z niej zerwanie łańcuchów dostaw, rosnące ceny frachtu i energii, światowe koncerny zaczęły zmieniać swoją strategię.

Firmy uciekają z Chin

Trwająca przez lata dominacja Chin w kwestii produkcji przemysłowej zaczyna zanikać. Największe firmy, w tym głównie giganci technologiczni i motoryzacyjni, zauważali ryzyka związane z produkcją kluczowych podzespołów w Chinach i innych krajach azjatyckich, dla których Państwo Środka było portem przeładunkowym.

Poważnym sygnałem alarmowym dla chińskich władz były zeszłotygodniowe dane dotyczące eksportu. Nie dość, że pokazały one dużo mniejszy wzrost, niż zakładano, to jeszcze po raz pierwszy od czterech miesięcy widać wyraźnie spowolnienie. Problemy zauważane są głównie w południowej i wschodniej części kraju, która słynie ze swojego przemysłu i największych portów, za pośrednictwem których towary wysyłane były na Zachód.

Chiński analitycy przewidują, że w najbliższych miesiącach eksport będzie dalej spadał. Świadczyć o tym mają dane makroekonomiczne, które napływają z gospodarki. Dodają, że eksport jest obecnie ważniejszy, niż kiedykolwiek, gdyż wszystkie inne filary gospodarki trzęsą się w posadach. Fatalnie wygląda nie tylko sektor budownictwa, ale także produkcji.

Produkcja przenosi się do do Europy i USA

W ostatnich tygodniach szczególnie głośno było o decyzji Intela, który postanowił zainwestować 5 mld dolarów w fabrykę półprzewodników we włoskim Piemoncie. Bardzo wyraźnie o konieczności powrotu produkcji do USA mówi prezydent Joe Biden, który szuka w tym szansy na rozwój gospodarki.

Źródło: Reuters
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...