Morawiecki o staraniach w celu obniżenia cen energii w Europie. „Niemcy mogą zablokować wszystkie takie rozwiązania”

Dodano:
Premier Mateusz Morawiecki Źródło: Shutterstock / Grabowski Foto
Premier Mateusz Morawiecki skierował wspólnie z szefami rządów 15 krajów list do Komisji Europejskiej. Zawarto w nim propozycje, jak powstrzymać wzrosty cen energii. „Chcemy równych szans – chcemy, aby funkcjonował jednolity rynek europejski. Niestety, Niemcy mogą zablokować wszystkie takie rozwiązania” – ocenił Morawiecki.

W sobotę, 8 października, amerykańska telewizja CNBC opublikowała wywiad z premierem Mateuszem Morawieckim. Znaczna część rozmowy koncentrowała się wokół kryzysu energetycznego na naszym kontynencie.

„Kreml zachowywał się jak handlarz narkotykami”

Morawiecki streścił na Facebooku najważniejsze kwestie, które poruszył w trakcie wywiadu. Podkreślił, że skokowo wzrastające w całej Europie ceny gazy i prądu to pokłosie „katastrofalnej polityki, którą kierowała niemiecko-rosyjska umowa na dostawy gazu z Rosji do Niemiec”.

Przypomnijmy, że chodzi gazociągi Nord Stream 1 i Nord Stream 2, które zostały zniszczone pod koniec września. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że doszło do tego najprawdopodobniej w wyniku akcji sabotażowej.

„Kreml zachowywał się jak handlarz narkotykami, bo początkowo gaz miał być bardzo tani. Ale prawdziwą ceną gazu, którą teraz znamy, jest krew żołnierzy i ludzi, dzieci i kobiet na Ukrainie. A rzeczywistą ceną gazu jest obecnie surowa zima nadchodząca w Europie. Brak gazu, bardzo drogie ceny gazu i prądu w całej Europie” – napisał Morawiecki.

„Niemcy mogą zablokować wszystkie takie rozwiązania”

Przypomniał, że wraz z premierami 15 krajów Unii Europejskiej wystosował niedawno list do Komisji Europejskiej. W liście zawarto kilka propozycji, w jaki sposób powstrzymać wzrost cen energii.

Morawiecki stwierdził, że te starania mogą zostać skutecznie storpedowane przez rząd w Belinie.

„Chcemy równych szans – chcemy, aby funkcjonował jednolity rynek europejski. Niestety Niemcy z jednej strony mogą zablokować wszystkie takie rozwiązania, a jednocześnie przeznaczają olbrzymie unijne pieniądze – 200 miliardów euro – dla wsparcia ich własnego przemysłu” – przekonuje premier.

„Rosja będzie próbowała eskalować na wielu różnych frontach”

Morawiecki ostrzegł, że władze Rosji – które prawdopodobnie stoją za sabotażem na gazociągi Nord Stream – będą szykować kolejne prowokacje.

Zapewnił, że Polska będzie konsekwentnie wspierać Ukrainę w walce z najeźdźcą i namawiać do tego wszystkie kraje w Europie.

„Rosja będzie próbowała eskalować na wielu różnych frontach, aby wysłać sygnał, że oni też są zdeterminowani i nie zamierzają przestać. Wierzę w ducha walki i morale żołnierzy ukraińskich i narodu ukraińskiego, który tak bardzo broni nie tylko własnej przyszłości, pokoju i wolności, ale także naszych. Ale żeby oni zwyciężyli, musimy być twardzi. Musimy być silni. Musimy wspierać ich dostawą broni, ale także finansowo. O tym dyskutowałem z wieloma liderami na spotkaniu w Pradze” – uzupełnił szef rządu.

Źródło: facebook.com/MorawieckiPL
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...