Mały reaktor jądrowy SMR już za 5 lat? „Być może nawet niejeden"

W środę 2 listopada sąd zarejestrował połączenie PKN Orlen z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem (PGNiG). Tym samym zakończył się proces łączenia koncernów. – Dziś wielki dzień dla polskiej gospodarki i całej Grupy Orlen. Dziś sąd dokonał zarejestrowania połączonego podmiotu. Jesteśmy jedną, wielką, silną, polską, narodową firmą – mówił podczas wczorajszego briefingu prasowego prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

– Dokonaliśmy tego, że dziś koncern może osiągać przychody 400 mld zł, wybudowaliśmy koncern największy w Europie Środkowej i jeden z największych w Europie, 155 jeśli chodzi o przychody na świecie. Udało się to zrealizować – dodał.

W wieczornym wywiadzie dla TVP Info prezes Orlenu podkreślał, że koncern ma dać stabilność Polakom w cenach i dostawach. – Mamy być partnerami w tym procesie transformacji, a nie koncernem do przejęcia. Mamy dać stabilność Polakom: w cenach, w dostawach. (...) Musimy mieć ten efekt skali, pozwali on nam być zdecydowanie bardziej bezpiecznym – mówił Obajtek.

Mały reaktor SMR w Polsce za 5 lat?

Szef koncernu zdradził, że PKN Orlen planuje inwestycje w energetykę niskoemisyjną, podkreślając, że są to farmy wiatrowe na lądzie i morzu oraz fotowoltaika, jak również małe reaktory jądrowe. – Spółka jest już stworzona, tam trwają prace pełną parą. Analizujemy pewnego rodzaju lokalizacje w kwestii budowy małych atomów, które są uzupełnieniem programu atomowego w Polsce. (...) Myślę, że w 2028 roku te prace zdecydowanie przyspieszą, powstanie pierwszy SMR w Polsce. Być może nawet niejeden – powiedział Obajtek.

– W związku z tym tu też bardzo mocno pracujemy. My musimy też patrzeć w przyszłość, w nowe technologie – dodał szef Orlenu, podkreślając, że „właśnie do tego potrzebny jest koncern, który będzie miał ponad 400 mld zł przychodów”.