Koniec z tarczą antyinflacyjną? KE upomina Polskę

Według „Dziennika Gazety Prawnej” Polska miała otrzymać oficjalne pismo od Komisji Europejskiej, w sprawie tarczy antykryzysowej. Chodzi to przede wszystkim o redukcję stawek podatku VAT na paliwa, czy nawozy.

Jak pisze DGP, wątpliwości Brukseli byłyby rządowi Mateusza Morawieckiego na rękę, bo dzięki nim mógłby znieść tarczę antykryzysową, nie ponosząc kosztów politycznych, bo całą winą można by wtedy zrzucić na Komisję Europejską. Koszt tarczy antykryzysowej w tym roku to ponad 30 mld złotych.

„Z tarczy antyinflacyjnej nie rezygnujemy”

Do sprawy potencjalnego konfliktu o tarczę antyinflacyjną z Komisją Europejską odniósł się w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.

- Z tarczy antyinflacyjnej nie rezygnujemy. Jednak głównie ze względu na to, że cały czas nie mamy zgody ze strony KE, wręcz przeciwnie, są groźby, że będą dodatkowe kary, jeśli nie wycofamy się z obniżek. Chcemy zastąpić je innym mechanizmem, stąd zamrożenie cen energii dla gospodarstw domowych – powiedział Morawiecki.

- Nie chcemy mieć kolejnego otwartego frontu – dodał i zapewnił, że Polska będzie chciała utrzymać obniżki podatku VAT, a pozostałe elementy Tarczy regulować innymi mechanizmami.

Tarcza antyinflacyjna przedłużona

Przypomnijmy, że w ramach obowiązujących do końca lipca tarcz antyinflacyjnych, stosowana jest m.in. niższa stawka podatku VAT na paliwa (8 proc. zamiast 23 proc.). Stawka VAT na prąd i ciepło wynosi 5 proc., zaś stawka tego podatku na gaz wynosi 0 proc. Pod koniec sierpnia rząd zdecydował o przedłużeniu tarczy do końca roku 2022.

„Wzrost inflacji to problem globalny. Szeroko zakrojone działania rządu mają powstrzymać wzrost cen wywołany przez czynniki zewnętrzne. Dlatego monitorując obecną sytuację podjęliśmy decyzje o przedłużeniu działania tarczy antyinflacyjne do końca roku. Pamiętajmy, że w tych trudnych czasach musimy być solidarni, a państwo musi wspierać swoich obywateli” - powiedział wiceminister finansów Artur Soboń.