Kupujemy mimo kryzysu. Wzrosła sprzedaż detaliczna
Mimo rosnącej inflacji i coraz gorszych prognoz gospodarczych Polacy kupują coraz więcej. Jak podaje Eurostat, sprzedaż detaliczna w Polsce wzrosła we wrześniu o 8,4 proc. w ujęciu rocznym. W porównaniu do poprzedniego miesiąca wzrost był na poziomie 1,4 proc.
To kolejny miesiąc, w którym mimo kryzysu sklepy notują wyższą sprzedaż. W sierpniu europejska agencja statystyczna zanotowała w Polsce wzrost na poziomie 8 proc.
Podliczane przez Eurostat dane obejmują nie tylko duże sieci handlowe, ale i małe, rodzinne sklepy, zatrudniające mniej niż 8 osób. Dane roczne są odsezonowane i skorygowane o liczbę dni roboczych. Nie obejmują za to sprzedaży samochodów.
Sprzedaż w strefie euro
We wtorek Eurostat opublikował dane dotyczące sprzedaży detalicznej w całej strefie euro. Wyniki są lepsze niż oczekiwania rynkowe. Sprzedaż co prawda spadła, ale o 0,6 proc. w ujęciu rocznym, podczas gdy większość analityków prognozowała spadek o 1,3 proc.
Tempo spadku sprzedaży detalicznej w strefie euro wyraźnie wyhamowało po tym, jak w sierpniu sprzedaż detaliczna spadła o 1,4 proc.
Przyczyną spadku sprzedaży detalicznej w Europie jest przede wszystkim wysoka inflacja i rosnące stopy procentowe Europejskiego Banku Centralnego, które osiągają najwyższe poziomy, odkąd strefa euro powstała.
Co zrobi RPP?
W środę 9 października polska Rada Polityki Pieniężnej zadecyduje o ewentualnej podwyżce stóp procentowych. Na wrześniowym posiedzeniu członkowie RPP pozostawili stopy na dotychczasowym poziomie, w oczekiwaniu na najnowszą projekcję inflacji.
– Trudno powiedzieć, co zrobi Rada Polityki Pieniężnej, ale wydaje mi się, że stopy procentowe zostaną podniesione o 25 punktów bazowych. Stopa referencyjna zostanie tym samym podniesiona do poziomu 7 proc. – przewiduje w rozmowie z Wprost prof. Marian Noga, były członek RPP.