Ebury: Trudno mówić o konsensusie rynkowym. Analitycy prognozują ruch RPP

Dodano:
Prezes NBP Profesor Adam Glapiński Źródło: Materiał Partnera
Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje 9 listopada o wysokości stóp procentowych. Rynek twierdzi, że należy spodziewać się podwyżki. Swoje przewidywania przestawili też analitycy Ebury.

Po niemal roku stopniowego podwyższania stóp procentowych w październiku Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się przerwać cykl. Już 9 listopada odbędzie się jednak kolejne spotkanie decyzyjne.

Co zrobi Rada Polityki Pieniężnej?

Na środę 9 listopada Rada Polityki Pieniężnej zaplanowała kolejne spotkanie decyzyjne, podczas którego dowiemy się, czy stopy procentowe zostaną zmienione, czy drugi miesiąc z rzędu utrzymają się na tym samym poziomie. Konsensus rynkowy zakłada, że RPP podniesie poziom o 25 punktów bazowych do poziomu 7 proc.

„W tym tygodniu posiedzenie RPP. Kalendarze ekonomiczne sugerują konsensus za podniesieniem stóp o 25 pb. (do 7 proc. stopy referencyjnej) – w praktyce jednak trudno mówić o zgodności stanowisk, gdy blisko połowa prognozujących nie spodziewa się podniesienia stóp. My również zakładamy, że stopy nie ulegną zmianie” – czytamy w komentarzu Ebury.

„Mając na uwadze podejście RPP z ostatnich miesięcy, zakładamy, że listopad nie przyniesie zmiany stóp procentowych i stopa referencyjna zostanie utrzymana na poziomie 6,75 proc. Taki wynik posiedzenia może wywołać presję na złotego, niemniej nie spodziewamy się dużej wyprzedaży waluty. Niezależnie od tego będziemy wypatrywać nowych projekcji makroekonomicznych NBP – mogą wpłynąć na reakcję rynku podobnie mocno lub mocniej niż sama decyzja” – dodają analitycy Ebury.

Złoty ciągle się umacnia

Na zachowanie Rady Polityki Pieniężnej, ale także na globalne trendy reaguje także polska waluta. „Polski złoty kontynuuje umocnienie. Część obserwatorów zwraca uwagę na czynniki krajowe, które sprzyjają walucie (m.in. wysokie rynkowe stopy procentowe, nadzieje w kontekście porozumienia z UE) i faktycznie mogą one wspierać złotego. Nie można jednak pominąć faktu, że zachowanie złotego jest bardzo spójne z ruchami na szerokim rynku. Widać lepszy sentyment, umocnienie walut europejskich, regionu i emerging markets – trudno, żeby w takim otoczeniu złoty nie zyskiwał” – napisali analitycy Ebury.

Źródło: WPROST.pl / Ebury
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...