Ubyło dłużników ZUS. Wzrosła wartość zadłużenia

Dodano:
ZUS Źródło: PAP / Tomasz Gzell
W zeszłym roku nieznacznie spadła liczba płatników mających problem z regulowaniem składek ZUS. O prawie miliard wzrosła natomiast kwota zadłużenia.

Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), do których dotarła „Rzeczpospolita”, wynika, że na koniec listopada zeszłego roku zaległości w opłacaniu składek miało 1 351 083 płatników. To nieco mniej niż w końcówce listopada 2021 roku, gdy dłużników było 1 355 473.

Kwota zadłużenia wobec ZUS wzrosła

Zwiększyła się natomiast kwota zadłużenia. Na koniec listopada 2021 roku wynosiła ona 37,8 mld zł, podczas gdy analogicznym okresie ubiegłego roku było to 38,5 mld zł. – Z drugiej strony przy kilkunastoprocentowej inflacji należy uznać, że realna wartość zadłużenia też zmalała – podkreśla w rozmowie z gazetą Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP zwraca uwagę, że choć ubyło dłużników ZUS, to nie zmienia to faktu, że ogromna liczba płatników nie reguluje swoich zobowiązań w terminie.

– Zaleganie z płatnościami wobec ZUS ma charakter masowy – mówi „Rzeczpospolitej" Sobolewski, podkreślając, że dzieje się tak pomimo bardzo wysokich odsetek za zwłokę w płatnościach, które wynoszą obecnie 16 proc. – Odsetki od zaległych składek i podatków pierwszy raz od lat zrównały się praktycznie z tymi za zwłokę w relacjach handlowych – dodaje.

Firmy nie mają z czego płacić?

Zdaniem eksperta, jeżeli dołożymy do tego fakt, iż ZUS bez problemu uzyskuje wobec dłużników tytuły egzekucyjne, to świadczy to o braku realnej możliwości zapłaty tych środków przez ponad milionową rzeszę firm. – To daje prawdziwy obraz kondycji wielu, szczególnie drobnych, przedsiębiorców – podsumowuje Sobolewski.

Źródło: Rzeczpospolita
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...