Shopee Polska znika z kraju. Na znienawidzone reklamy wydało majątek

Dodano:
Shopee Reklama TV Źródło: YouTube / Shopee Polska
Nadal trudno uwierzyć, że Shopee Polska z dnia na dzień ogłosiło zamknięcie oddziału nad Wisłą. Wydaje się, że po marce zostanie tylko wspomnienie irytującej piosenki, na którą spółka wydała grube miliony złotych.

Piątek trzynastego wydaje się dziwnie odpowiednim dniem na zamknięcie Shopee Polska. Przypomnijmy, że wczoraj marka zupełnie nieoczekiwanie ogłosiła zakończenie działalności nad Wisłą. Możliwość składania zamówień skończy się jeszcze dziś – o 23:59 w piątek 13 stycznia.

Choć pierwszy szok już opadł, nadal pozostaje wiele pytań. Na przykład czy firmie nie szkoda grubych milionów wydanych na marketing.

Zamknięcie Shopee Polska – oddział wydał 50 mln zł na reklamy

Decyzja firmy Sea – azjatyckiego właściciela marki – miała być zaskoczeniem dla całego oddziału Shopee Polska.

– Firma planowała nowe akcje promocyjne oraz wsparcia sprzedaży. Nawet w polskim biurze nikt nie wiedział o takich planach centrali – mówi „Rzeczpospolitej” jeden ze współpracowników firmy.

Eksperci branżowi dziwią się tym bardziej, jeśli weźmiemy pod uwagę agresywne kampanie marketingowe spółki e-commerce. Według ostrożnych szacunków w ciągu ostatniego roku Shopee Polska miało wydać przeszło 50 milionów dolarów na reklamy.

Polacy próbowali Shopee… i wracali do Allegro

Początkowo strategia wydawała się działać, bo jak notują dziennikarze co trzeci Polak kupił coś na platformie e-commerce. Szczyt zakupów przypadł na listopad 2022 r. ale już w grudniu wyniki były znacząco słabsze. Większość Polaków kupiła w Shopee na próbę, ale niewielu wiązało się z platformą na dłużej.

Prezes Inquiry Agnieszka Górnicka ocenia, że już masowa kampania marketingowa z maja ubiegłego roku – ta z piosenką Shopee (pi-pi-pi) – nie przełożyła się na wzrost liczby kupujących, a jedynie doprowadzała internautów do szału.

– Historia Shopee świadczy o niezrozumieniu dynamiki polskiego rynku, a w szczególności niebywale silnej pozycji Allegro. Powielono wzorce stosowane na rynkach azjatyckich, które nie przystawały do potrzeb polskiego rynku – dodaje ekspertka.

Źródło: rp.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...