Windows 10 nadal jest królem pecetów. Czemu Microsoft go wyłącza?
Użytkownicy odliczają dni do zniknięcia systemu Windows 10 ze sklepu Microsoft. Przypomnijmy, że już 31 stycznia 2023 roku firma wycofa możliwość kupna popularnego systemu i zablokuje możliwość ściągania oprogramowania z oficjalnej strony.
Microsoft wydaje się jednak zabijać kurę znoszącą złote jaja. Prześledziliśmy, jak popularny jest Windows 10 – Windows 11 nie ma z nim szans.
Wielka popularność Windows 10 – Windows 11 w tle
Serwis Statcounter od wielu lat regularnie prowadzi statystyki udziału w rynku różnych wersji „okienek”. Od stycznia 2022 roku w zestawieniu pojawił się także Windows 11. System miał swoją premierę 5 października 2021 roku.
W pierwszym miesiącu prowadzenia statystyk nie napawały one optymizmem co do nowego systemu Microsoftu. 81,15 proc. użytkowników miało wtedy komputery z Windowsem 10. Nowemu Windowsowi 11 w trzy miesiące po premierze zaufało zaś jedynie około 2,6 procent.
Spory skok nastąpił jednak już w lutym. Windows 10 spadł do poziomu 75,47 proc., a Windows 11 zyskał kawałek tortu rzędu 7,89 procent. To oczywista relacja, bo Microsoft zachęca do darmowej przesiadki z dziesiątki na jedenastkę.
Potem zyski były jednak niezwykle ślamazarne. W maju zeszłego roku udział Windowsa 11 przekroczył 10 procent, ale Windowsa 10 nadal preferowało blisko 72 procent wszystkich fanów „okienek”.
Windows 11 – mała popularność nawet rok po premierze
W październiku 2022 r. – rok po premierze Windowsa 11 – jego udział w rynku przebił 15 procent. Windowsa 10 nadal preferowało ok. 71,26 proc. użytkowników oprogramowania Microsoftu.
Z danych można wnioskować, że najpewniej stara baza użytkowników pozostawała z Windowsem 10, ale jedenastka była sprzedawana wraz z nowymi komputerami. Dość wyraźnie tracił też Windows 7, co pasowałoby do hipotezy, że osoby m.in. z wiekowymi laptopami z Win 7 przerzucały się na sprzęt z Win 11.
W listopadzie zeszłego roku Windows 10 spadł poniżej 70 procent, ale nieznacznie – dokładny odczyt to 69,75 proc. Mimo tego zysk Windowsa 11 nie był ogromy. Z 15,45 proc. w październiku wspiął się na 16,16 proc. w listopadzie.
Grudzień 2022 roku to ostatni miesiąc pełnych statystyk. Windows 10 miał wtedy udział rzędu 67,95 procent. Windows 11 zainteresował 16,97 procent użytkowników. Co ciekawe, Windows 7 miał niewiele mniejszy udział, nadal na poziomie 11,20 procent. Windowsa 8.1 preferowało 2,6 proc. osób a wiekowy Windows XP – 0,49 proc.