Francuski koncern uznany za sponsora wojny. Zaopatrywał rosyjską armię na froncie

Dodano:
Auchan w Rosji
Dziennikarskie śledztwo wykazało, że francuski koncern Auchan wspiera Rosję. Firma dostarczała towary rosyjskiej armii na terenach okupowanych regionów Ukrainy.

24 lutego minął rok od agresji rosyjskiej armii na Ukrainę. Od wielu miesięcy Rosja toczy tę wojnę na wyniszczenie ludzi, wojskowego sprzętu, infrastruktury i gospodarki.

Jest decyzja NAPC. Wyniki śledztwa dziennikarskiego nie pozostawiają wątpliwości

Pomimo licznych sankcji ekonomicznych wiele zachodnich firm nie wycofało się z rosyjskiego rynku. Francuski Auchan pod przykrywką pomocy humanitarnej miał udzielać wsparcia rosyjskiej armii. Tak twierdzi Ukraińska Narodowa Agencja ds. Zapobiegania Korupcji (NAPC), która umieściła francuską korporację na liście międzynarodowych sponsorów wojny.

NAPC powołuje się na wyniki śledztwa, które przeprowadzili dziennikarze Le Monde, Insidera i Bellingcat. Wynika z niego, że Auchan jest aktywnie zaangażowany w wojnę z Ukrainą. Francuski koncern miał dostarczać towary rosyjskiej armii na okupowanych terytoriach ukraińskich. Firma czyniła to pod pozorem pomocy humanitarnej dla ludności cywilnej.

Na tym jednak nie koniec. Lista zarzutów amerykańskich, francuskich i brytyjskich dziennikarzy śledczych specjalizujących się w białym wywiadzie jest znacznie dłuższa.

Auchan miał pomagać rosyjskiej armii w przeprowadzeniu mobilizacji

We wrześniu zeszłego roku holding pomagał także w rosyjskiej mobilizacji. Firma asystowała rosyjskim urzędom rejestracji wypełnić normę poborowych. W sklepach i magazynach firmy wręczono pracownikom wezwania i zaproponowano rezygnację z pracy. Dlatego zdaniem NAPC firma Auchan pod przykrywką Auchan Rosja jest bezpośrednim sponsorem wojny z Ukrainą.

Zdaniem ukraińskich służb na liście jest 15 innych firm, które w dalszym ciągu wpierają gospodarczo Rosję. Najwięcej firm pochodzi z Francji, ale pośród nich są także korporacje amerykańska czy brytyjska.

Koncern nie wycofał się z Rosji. Swoją decyzję tłumaczył troską o pracowników

Francuski koncern Auchan od początku wojny w Ukrainie odmówił przyłączenia się do bojkotu Rosji. Mimo licznych protestów organizacji społecznych firma kontynuowała pracę na rosyjskim rynku, wpisując się na długą „listę wstydu”, aktualizowaną przez Yale School of Management. Obecnie znajduje się na niej ponad dwieście firm.

Auchan od początku wojny tłumaczył swoją obecność na rosyjskim rynku troską o miejsca pracy swoich pracowników. „Po opublikowaniu materiałów śledczych francuski Auchan Retail zaprzeczył, jakoby w czasie wojny dostarczał towary dla rosyjskiego personelu wojskowego na terenach okupowanych regionów Ukrainy” — informuje Rzeczpospolita.

Źródło: Rzeczpospolita
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...