„Każdy grosz z UE dla polskich rolników cieszy". Politycy ZP komentują wsparcie KE
Jak już informowaliśmy, polscy rolnicy otrzymają prawie 40 mln euro z unijnego budżetu za straty wywołane nadmiernym importem zboża z Ukrainy. Przedstawiciele państw członkowskich zaakceptowali propozycję Komisji Europejskiej w sprawie pakietu finansowego w wysokości 100 milionów euro. Jak podało Polskie Radio, Polska otrzyma najwięcej środków, zaś pozostała pula zostanie rozdzielona między Bułgarię, Rumunię, Słowację oraz Węgry.
Telus: Jesteśmy skuteczni
Do decyzji tej odniósł się minister rolnictwa Robert Telus. – Działania Polski jako lidera krajów przyfrontowych w kwestii zabezpieczenia wspólnych interesów chroniących przed utratą płynności finansowej rolników w związku z wojną na Ukrainie przynoszą efekty. KE zatwierdzając pakiet pomocy 100 mln euro potwierdza że jesteśmy skuteczni – napisał na Twitterze szef resortu rolnictwa.
Przyznanie wsparcia polskim rolnikom skomentowali również politycy Zjednoczonej Prawicy podczas konferencji prasowej. – Każdy grosz z Unii Europejskiej dla polskich rolników cieszy. Jako rząd Prawa i Sprawiedliwości zawsze będziemy zabiegali o pieniądze dla tej grupy społecznej. Polska wieś jest dla nas bardzo ważna i na pewno zawsze będziemy ją wspierać – powiedział rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek, dodając, że chodzi o wsparcie na arenie międzynarodowej, jak również wsparcie krajowe w postaci np. środków budżetowych, czy dopłat do zbóż.
– Także działania polityczne wpłynęły na to, że Unia Europejska – po wielomiesięcznym letargu, naciskach ze strony Polski, po decyzji premiera Jarosława Kaczyńskiego o zamknięciu granicy – zainteresowała się sytuacją polskich rolników – dodał.
Jaki: UE jest nam winna dużo więcej środków
– Po raz kolejny pokazujemy, że jesteśmy skuteczni, potrafimy pomagać polskim rolnikom. Jest to dla nas grupa wyjątkowo ważna. Całkiem niedawno byliśmy w stanie podjąć działania nadzwyczajne, żeby chronić ich interesy i dalej ciężko pracujemy, aby zasłużyć na ich zaufanie. Cieszymy się ze wszystkich środków, które zostaną nam przekazane, pamiętajcie państwo jednak, że Unia Europejska jest nam winna dużo więcej środków – powiedział z kolei eurodeputowany Suwerennej Polski Patryk Jaki.
Przed miesiącem szef resortu rolnictwa poinformował, że Komisja Europejska odroczyła decyzje o przyznaniu 100 mln euro pomocy pięciu krajom przyfrontowym. Bruksela blokowała wówczas wypłatę rekompensat ze względu na to, że Słowacja i Węgry nadal utrzymywały zakaz importu ukraińskich towarów. Gdy problem ten udało się rozwiązać, poszczególne państwa kwestionowały zasadność pakietu tylko dla wybranej piątki. Ostatecznie udało się przełamać opór także w tej kwestii.