Indie zakazują importu komputerów. Chcą stymulować lokalną produkcję

Dodano:
Laptop z Windowsem 10, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Wachiwit
Indie wprowadzają nowe przepisy, które zakazują importu komputerów, laptopów i tabletów. Sprzęt elektroniczny sprowadzony zza granicy będzie można sprzedawać tylko po uzyskaniu specjalnej licencji.

Jak podaje dziennik „Indian Express”, indyjski rząd wydał komunikat zakazujący, ze skutkiem natychmiastowym, importu do kraju komputerów, laptopów i tabletów. W komunikacie nie podano powodu wprowadzenia nowej regulacji, ale według agencji Reutera to próba wypromowania i stymulowania lokalnej produkcji sprzętu elektronicznego.

Zakaz importu komputerów

Jak podaje Reuters wartość importu sprzętu elektronicznego do Indii wyniosła w okresie od kwietnia do czerwca aż 19,7 mld dolarów. W ujęciu rocznym import wzrósł o 6,25 proc.

Według danych podawanych przez indyjskie władze laptopy, tablety i komputery osobiste stanowią około 1,5 proc. całkowitego rocznego importu Indii, z czego prawie połowa pochodzi z Chin.

„Celem tego posunięcia jest przeniesienie produkcji do Indii. To nie jest szturchnięcie, to pchnięcie” – powiedział w rozmowie z agencją Reutera Ali Akhtar Jafri, były dyrektor generalny stowarzyszenia producentów MAIT, komentując decyzję ogłoszoną przez indyjski rząd.

Indie nabierają rozpędu

Indyjska gospodarka w ostatnim czasie nabiera rozpędu. Kraj kupuje tanie surowce energetyczne od Rosji, która po rezygnacji zachodnich klientów musi znaleźć nowych, więc jest gotowa znacząco obniżać ceny. Ponadto produkcja w Indiach jest tania, a od firm nie wymaga się zapewnienia zabezpieczenia socjalnego pracowników.

„Zanosi się na to, że ten jeden z biedniejszych krajów świata (PKB na głowę ośmiokrotnie niższy niż w Polsce i pięciokrotnie niż w Chinach) ma właśnie swoją niepowtarzalną szansę i to kosztem bogatej Europy” – podsumowuje Business Insider.

Źródło: Reuters
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...