Inflacja będzie spadać wolniej. Firmy chcą podnosić ceny
Według najnowszego raportu BIEC wskaźnik przyszłej inflacji obniżył się do 84,7 pkt., czyli o 1,3 pkt. Był to najmniejszy spadek w ciągu ostatnich pięciu miesięcy. „Niektóre z komponentów wskaźnika w ostatnim czasie zaczęły działać proinflacyjnie, co może zapowiadać ograniczenie procesu dezinflacji w najbliższych miesiącach” – napisano w raporcie.
Inflacja spadnie, ale wolniej
„Indeksy oczekiwań inflacyjnych konsumentów i menadżerów przedsiębiorstw produkcyjnych obniżają się od wielu miesięcy, choć tempo ich spadku uległo w ostatnich dwóch miesiącach ograniczeniu. Po raz pierwszy od lutego 2022 odsetek ankietowanych konsumentów, spodziewających się dalszego wzrostu cen spadł poniżej 80 proc. (78,9 proc. w lipcu 2023), przy jednoczesnym kurczeniu się odsetka osób spodziewających się wzrostu cen w dotychczasowym lub szybszym od obecnego tempie na rzecz grupy ankietowanych, którzy uważają, że w najbliższych miesiącach ceny spadną lub co najmniej nie będą rosły” – czytamy w raporcie.
BIEC zwraca uwagę, że istotnie zmniejszyła się przewaga przedsiębiorców zamierzających podnosić ceny nad tymi, którzy planują je obniżać. Obecnie sięga ona około 5 punktów procentowych wobec ponad 26 przed rokiem. Tendencja do obniżania cen dominuje wśród firm dużych i średnich. W podziale na branże, największych obniżek cen spodziewać się można w przemyśle przetwórstwa ropy naftowej, (gdzie dotychczas ceny wzrosły o blisko 30 proc. w ciągu roku), w przemyśle drzewnym i papierniczym.
Kto podniesie ceny?
Chęć do podnoszenia cen najczęściej wyrażają przedstawiciele firm odzieżowych oraz wytwórcy żywności. Ze względu na znaczący udział wydatków na żywność w koszyku CPI (ponad 27 proc.), dalsze podwyżki tej kategorii towarów istotnie mogą wyhamować proces dezinflacji.
„Tendencję do ograniczania tempa wzrostu cen producenckich (PPI) obserwujemy od roku i obecnie średnioroczna inflacja dla producentów nie przekracza 1 proc., przy około 4 proc. spadku cen w przetwórstwie przemysłowym i blisko 30 proc. wzroście cen gazu, energii elektrycznej i wody. Również w tym przypadku, dynamika wzrostu cen na podstawowe usługi, bez których żadna firma nie może funkcjonować, mogą stać się zarzewiem ponownego odbicia inflacyjnego” – czytamy dalej.