Benefit System zapłaci gigantyczną karę? Sąd UOKiK oddalił odwołanie
– Zarząd Benefit Systems S.A. z siedzibą w Warszawie (...) informuje, że Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (...) w dniu dzisiejszym oddalił odwołanie Spółki od decyzji (...) wydanej przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, o której Spółka informowała w raporcie – poinformowała spółka.
Benefit System nie zgadza się z decyzją UOKiK
Benefit Systems podkreśla, że wyrok Sądu nie jest prawomocny. – Zarząd Spółki informuje, że nie zgadza się z wydanym orzeczeniem i skorzysta z prawa wniesienia apelacji od wyroku Sądu – informuje spółka.
Przypomnijmy, że na początku 2021 roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) postanowił o ukaraniu Benefit Systems za działania z lat 2012-2017. Karę w wysokości 26,9 ml zł nałożono m.in. za udział w porozumieniu polegającym na podziale rynku, co miało stanowić naruszenie Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.
Spółka zapowiedziała odwołanie się od decyzji UOKiK. – Zakwestionowane działania realizowano w ramach tworzonej w tym okresie grupy kapitałowej, dlatego zdaniem spółki w świetle polskiego oraz unijnego prawa konkurencji czynności te nie powinny być przedmiotem postępowania antymonopolowego i kary – podkreślała spółka.
Benefit Systems zwracał uwagę na „niefortunny” termin wydania decyzji. Przypomnijmy, że był to okres obowiązywania obostrzeń, wprowadzonych w zwiazku z pandemią Covid-19, które objęły m.in. branżę fitness. – Po pięciu latach zajmowania się sprawą UOKiK kończy postępowanie i wydaje decyzję w momencie, w którym spółka i tysiące jej partnerów z branży fitness borykają się z największym kryzysem w swojej historii. Z powodu ograniczeń i zakazów związanych z pandemią Benefit Systems osiąga obecnie jedynie znikomą część wcześniejszych przychodów, ponosząc jednocześnie ogromne koszty utrzymania infrastruktury sportowej i stanu zatrudnienia – pisała spółka.
W wydanym wówczas oświadczeniu podkreślono również, że zarzucane przez UOKiK działanie polegające na podziale terytorialnym rynku byłoby działaniem na własną szkodę, co jest kolejnym argumentem na bezzasadność wydanej przez Urząd decyzję.