Upadłość konsumencka. Kolejny fatalny kwartał
Z danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej wynika, że w drugim kwartale br. upadłość konsumencką ogłosiło 5,2 tys. osób. To niewiele mniej niż w pierwszym kwartale, gdy upadłości było ponad 5,3 tys. Był to nie tylko rekord, jeśli wziąć pod uwagę wyniki kwartalne od początku 2021 roku (dotychczas należał on do stycznia, lutego i marca 2021 r. – 4 854 decyzje), ale też pierwszy raz, gdy w jednym kwartale ogłoszono więcej niż 5 000 osobistych bankructw.
Upadłość konsumencka. Ponad 10 tys. ogłoszeń
Łącznie w pierwszym półroczu 2023 roku liczba bankructw przekroczyła 10 tys., podczas gdy w całym 2022 roku opublikowano 15 tys. ogłoszeń o upadłościach konsumentów. Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej prognozuje, że na koniec roku liczba upadłości może przekroczyć 20 tys.
– 2023 rok jest wyjątkowy pod względem wzrostu liczby upadłości konsumenckich. Ale zauważmy, że co drugie postępowanie upadłościowe ma swoją genezę jeszcze w pandemii. To efekt problemów finansowych powstałych 2-3 lata temu. Kolejnym motorem upadłościowym jest inflacja, utrzymująca się również przez długi okres czasu. I mimo systematycznego hamowania podwyżek cen w ostatnich miesiącach, nie można oczekiwać gwałtownej poprawy kondycji finansowej osób już zadłużonych – komentuje Artur Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
– W najbliższych kwartałach można się raczej spodziewać dalszego wzrostu liczby upadłości konsumentów. Część z nich już dziś widnieje w KRD wśród 2,2 miliona wpisanych tam dłużników – dodaje.
Przypomnijmy, że według danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej w samym lipcu br. ogłoszono bankructwo 1654 osób fizycznych. To wzrost aż o 40 proc. w porównaniu z lipcem zeszłego roku. Co prawda w czerwcu takich ogłoszeń było 1842, ale w wakacyjnych miesiącach na ogół mamy lekki sezonowy spadek liczby bankructw.
KRD podaje, że w drugim kwartale najwięcej przeterminowanych płatności wśród konsumentów, którzy ogłosili upadłość, miały osoby w wieku 36-55 lat. Ich wierzyciele nie zdołali odzyskać 80,8 mln zł. W grupie wiekowej powyżej 56 roku życia należności zsumowały się do 44,3 mln zł. Z kolei 26-35-latkowie nie uregulowali 22 mln zł. Wśród dłużników, którzy między kwietniem a czerwcem ogłosili upadłość, była też niewielka reprezentacja najmłodszego pokolenia (18-25 lat). Ich długi sięgały 1 mln zł.
Najgorzej na Śląsku
Na największe sumy konsumenci widniejący w KRD byli zadłużeni na Śląsku (24 mln zł). Na drugim miejscu wśród województw pod tym względem uplasowało się Mazowsze (22 mln zł). Niechlubne podium zamyka Wielkopolska (20 mln zł).