Wrzesień najtańszym paliwowo miesiącem 2023 roku. Jakie ceny na początku października?
– W dobiegającym końca tygodniu ropa naftowa i dolar rosły w tym samym czasie, co mogłoby sugerować, że na stacjach będą notowane podwyżki, było jednak inaczej. Ostatni tydzień września przyniósł przecenę, po której za benzynę i olej napędowy w Polsce płaci się średnio 5,99 zł za litr – czytamy w raporcie e-petrol.
Ceny paliw na początku października
Eksperci e-petrol podkreślają, że zgodnie z ich prognozami paliwa na polskim rynku, w ostatnim tygodniu, potaniały zarówno w sprzedaży hurtowej, jak i detalicznej. Tym samym wrzesień to jak dotąd najtańszy paliwowo miesiąc w tym roku.
Jak będzie w pierwszych dniach października? Analitycy e-petrol przewidują, że w nadchodzącym tygodniu cena najpopularniejszego gatunku benzyny powinna mieścić się w przedziale 5,92-6,04 zł za litr, w podobnym zakresie może być oferowany diesel, który właściciele stacji paliw mogą sprzedawać w cenie 5,91-6,05 zł/l. Zdrożeje natomiast autogaz.
– Zmianę cen zaobserwujemy dla autogazu, który może wyraźnie podrożeć w przyszłym tygodniu. Wg analiz e-petrol.pl cena litra LPG powinna kształtować się między 2,98 a 3,09 zł za litr – piszą eksperci e-petrol.
Obajtek o niskich cenach paliw
Od dłuższego czasu pojawiają się głosy, że niskie ceny paliw mają związek ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi, a po 15 października kierowcy muszą liczyć się ze znaczącymi podwyżkami benzyny i diesla. Do tych głosów odniósł się w rozmowie z naszą redakcją Daniel Obajtek, prezes Orlenu.
– Politykę cenową kształtuje się z dłuższej perspektywy czasu. Zarówno koncern, jak i rynek nie lubi bardzo mocnych tzw. huśtawek cenowych. Jesteśmy firmą wolnorynkową, patrzymy na stabilną politykę cenową i utrzymujemy tę stabilną politykę cenową — powiedział w rozmowie z Wprost.pl Obajtek, podczas zwiedzania zakładów Anwil we Włocławku.
W tym tygodniu koncern zaapelował o niekupowanie paliwa na zapas.