Spada liczba urodzeń w Polsce. Ekspert wskazuje trzy przyczyny
Ekonomista Rafał Mundry opublikował na platformie X (dawniej Twitter) dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), z których wynika, że we wrześniu w Polsce urodziło się 22,1 tys. dzieci. To o 4,6 tys. mniej niż roku temu (26,7 tys.). W poprzednim miesiącu zmarło natomiast 30,6 tys. osób, podczas gdy we wrześniu 2022 roku 34,5 tys. Ekspert podaje, że w ciągu ostatniego roku urodziło się 280 tys. dzieci, a zmarło 414 tys. osób. – Tempo spadku urodzeń pierwszy raz dwucyfrowe: 11% r/r – napisał Mundry.
Dlaczego spada liczba urodzeń?
W komentarzu dla TVN24BIS ekonomista podkreślał, że są dwa czynniki, które wpływają na to, że krzywa urodzeń dramatycznie spada.
– Pierwszy czynnik to wyż z lat 90. On odchodzi. Wtedy rodziło się 700 tys. dzieci i później te liczby spadały do 500 tys. dzieci. Teraz kobiet w wieku rozrodczym jest mniej – powiedział Mundry. – Drugi czynnik to spadający wskaźnik dzietności – dodał.
Ekspert podkreślił, że Polki w ostatnich latach chcą mieć mniej dzieci. Zwrócił uwagę, że nie mamy wpływu na to, ile kobiet jest obecnie w wieku rozrodczym. – Natomiast trzeba się zastanowić, jak wpłynąć na drugi czynnik i jak zachęcać różnymi instrumentami, żeby Polki miały chęć do tego, żeby dzieci posiadać więcej – powiedział ekonomista.
Mundry zwrócił uwagę, że wiek w którym Polki decydują się na potomstwo przesuwa się do góry. – Jest to trend, który obserwujemy na całym świecie. W chwili obecnej to 28-29 lat, a 20 lat temu to było 23 lata, kiedy było pierwsze potomstwo. To czynnik, który powoduje, że dzieci rodzi się mniej – powiedział gość TVN24 BIS.
Efekt 2020 roku?
Ekonomista zauważa, że znaczny spadek liczby urodzeń odnotowano w 2020 roku po wybuchu pandemii COVID-19. Polacy – jak twierdzi Mundry – wystraszyli się tego, że ochrona zdrowia nie działała i wyrażali brak bezpieczeństwa ekonomicznego. W 2020 roku zdarzyło się jednak coś jeszcze.
– Drugi czynnik to październik 2020 roku, czyli wyrok Trybunału Konstytucyjnego i też od tego momentu dzieci rodzi się mniej – podkreślił Mundry.
Ekspert ocenił też, że trzecim czynnikiem jest spadek poczucia bezpieczeństwa związany z wybuchem wojny w Ukrainie.