Polska dostała przelew w ramach KPO. Wpłynęło 5 mld euro
– Z radością informuję, że do Polski właśnie wpłynęło 5 mld euro z programu RePowerEU będącego częścią KPO. To pieniądze na tanią zieloną energię dla polskich obywateli – poinformowała dziś na platformie X (dawniej Twitter) Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej.
5 mld euro dla Polski
5 mld euro dla Polski to zaliczka, na którą Komisja Europejska wydała zgodę na początku grudnia. Środki te pochodzą z programu RePowerEu, będącego częścią KPO. Ten fundusz jest przeznaczony na budowę elektrowni słonecznych, wiatrowych i na przygotowanie atomu, a także na ocieplanie budynków. Pieniądze te – jak przypomina RMF FM – mają zostać przeznaczone na uniezależnianie się energetyczne od Rosji, ale też od węgla.
Zgoda w tej sprawie zapadła na odbywającym się w dniach 7-8 grudnia szczycie ministrów finansów Unii Europejskiej. Polskę reprezentował tam jeszcze przedstawiciel rządu Mateusza Morawieckiego. Decyzja dotyczy też innych krajów członkowskich. Rada do Spraw Gospodarczych i Finansowych (ECOFIN) zatwierdziła z poprawkami krajowe plany odbudowy Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Cypru, Finlandii, Niemiec, Grecji, Węgier, Irlandii, Włoch, Łotwy, Polski i Rumunii.
Należy podkreślić, że zaliczka ta w przeciwieństwie do pozostałej kwoty KPO nie jest zależna od realizacji kamieni milowych. Kwota ta nie ma też nic wspólnego z wnioskiem, który w połowie grudnia złożył nowy polski rząd. W ramach tego wniosku – jak przypomina Business Insider Polska – do Polski ma trafić ok. 7 mld euro z "właściwego" KPO. W tym wypadku jednak muszą zostać spełnione zapisane kamienie milowe.