Kiedy podwyżki dla nauczycieli? Minister podaje termin
Podwyżki dla nauczycieli były jedną z kluczowych obietnic przedwyborczych Koalicji Obywatelskiej w kampanii wyborczej. Uchwalona w tym tygodniu ustawa okołobudżetowa na 2024 rok przewiduje m.in. 30-proc. podwyżki dla nauczycieli oraz o ok. 33 proc. dla nauczycieli początkujących. To rozwiązanie ma zapewnić, że nauczyciele dostaną po 1500 zł podwyżki.
Od kiedy podwyżki dla nauczycieli?
Kiedy nauczyciele mogą spodziewać się wyższych pensji na kontach? Głos w tej spawie zabrała minister edukacji narodowej Barbara Nowacka. – Zakładamy, ze od marca te podwyżki będą spływały na konta nauczycieli, przy czym trzeba pamiętać, że będą spływały z wyrównaniem za styczeń i luty – powiedziała w programie „Tłit" Wirtualnej Polski Nowacka.
Szefowa resortu edukacji zaznaczyła, że kolejny ruch w tej sprawie "jest po stronie prezydenta". Nowacka podkreśla, że gdyby nie wcześniejsze decyzje Andrzeja Dudy, podwyżki nastąpiłby już w lutym. – Gdyby prezydent nie zabawiał się w wetowanie ustawy okołobudżetowej, już byśmy byli w tym miejscu, że cała droga proceduralna, dotycząca rozporządzeń, by wychodziła i nauczyciele już by mogli liczyć na połowę lutego, a tak trzeba będzie chwilkę zaczekać. Natomiast te podwyżki są zabezpieczone, przyjdą z wyrównaniem – wyjaśniała Nowacka.
Minister edukacji wskazywała, że w wielu wypadkach podwyżki mają zachęcić nauczycieli do „pozostania w zawodzie". – Wielokrotnie zdarzają się sytuacje, że nauczyciel/nauczycielka przychodzi do pracy, po czym po roku m.in. ze względu na słabe płace, ale też wielką odpowiedzialność i bardzo złą atmosferę, jaka była przez ostatnie 8 lat wokół zawodu nauczyciela nie decyduje się pozostać. Dlatego ich zachęcamy bardziej do pozostania. To jest kwota co najmniej 1500 zł – powiedziała Nowacka.