Różne ceny w sklepach? Biedronka odpowiada na zarzuty Lidla
Lidl i Biedronka kontynuują walkę na agresywne kampanie reklamowe. Tym razem Lidl próbuje przekonać klientów do swojej polityki cenowej poprzez mapę, na której prezentuje ceny produktów. W reklamie przedstawiono koszyk zawierający 15 produktów w 10 sklepach. Porównano ceny w sklepach Biedronki i Lidla, uwzględniając placówki zlokalizowane zarówno w większych, jak i mniejszych miastach, takich jak Warszawa czy Żory. Analiza Lidla wykazała, że ceny w Biedronce różnią się w zależności od lokalizacji, czasami nawet o 15 zł.
Mapa Lidla
Według spotu reklamowego Lidla, zakupy w Biedronce przy ul. Czechosłowackiej w Poznaniu kosztowały 172,02 zł, podczas gdy przy ul. Jana Pawła II w Żorach – 161,52 zł. W Kielcach za ten sam koszyk produktów trzeba zapłacić 177,37 zł. W porównaniu, we wszystkich sklepach Lidla ceny produktów były identyczne.
Jak podaje Wirtualna Polska, w podanych lokalizacjach nie ma mowy o braku konkurencji. W tych miejscowościach klienci mają możliwość robienia zakupów nie tylko w Biedronce i Lidlu, ale także na przykład w Dino (Kostrzyn), Carrefourze (Lublin) czy Auchan (Żory).
Biedronka odpowiada na zarzuty
W komentarzu dla WP Biedronka tłumaczy, że różnicowanie cen to raczej wyjątek od reguły. Podkreśla jednak, że informuje klientów o tym fakcie.
„Co do zasady w naszych sklepach obowiązuje standardowy cennik, natomiast zdarzają się sytuacje, gdy regionalnie – w wybranych placówkach z sieci ponad 3500 sklepów, oferujemy naszym klientom dodatkowe promocje uwzględniając przy ich planowaniu lokalne uwarunkowania w tym otoczenie konkurencyjne – tę informację zamieszczamy również w naszych gablotach z plakatami promocyjnymi. Jeśli chodzi o porównania cenowe z konkurencją, to są one przyjętą praktyką w kontekście analizy oferty sieci handlowych i są również stosowane przez naszą sieć. W dużej mierze dzięki aktywnej polityce promocyjnej sieci Biedronka, do której dostosowała się nasza droga konkurencja, polski rynek handlu detalicznego należy do najbardziej konkurencyjnych w Europie” – napisał Jan Kołodyński, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka.