Ceny prądu znów w Sejmie. Posłowie zgodzili się na zwolnienie z opłaty
W zeszłym tygodniu Sejm uchwalił ustawę o czasowym ograniczeniu cen za energię elektryczną, gaz ziemny i ciepło systemowe oraz o bonie energetycznym. Ustawa zakłada, że maksymalna cena prądu w drugiej połowie tego roku wyniesie 500 zł za MWh dla gospodarstw domowych (wzrost z obecnych 412 zł za MWh) oraz 693 zł za MWh (tak jak dotychczas) dla jednostek samorządu, podmiotów użyteczności publicznej oraz dla małych i średnich przedsiębiorców.
Wysokość bonu energetycznego wynosić będzie 300 zł dla gospodarstw jednoosobowych, 400 zł dla dwu- i trzyosobowych, 500 zł dla cztero- i pięcioosobowych oraz 600 zł dla gospodarstw większych. Kwoty będą dwukrotnie wyższe w przypadku domów korzystających z ogrzewania elektrycznego. Maksymalna wysokość bonu wynosić będzie więc 1200 zł.
Wypłata świadczenia uzależniona będzie od dochodów. Obowiązywać będzie próg 2500 zł dla gospodarstw jednoosobowych oraz 1700 zł dla gospodarstw wieloosobowych. W przypadku jego przekroczenia obowiązywać będzie zasada "złotówka za złotówkę" (wysokość bonu zostanie pomniejszona o kwotę przekroczenia).
Ceny prądu od lipca. Sejm zaakceptował poprawki Senatu
Wczoraj nad ustawą pracował Senat, zgłaszając do niej poprawki. Jedna z nich przewiduje czasowe zwolnienie gospodarstw domowych z opłaty mocowej (wynosi w zależności od zużycia energii od 2,66 do 14,90 zł miesięcznie netto).
Podczas dzisiejszego posiedzenia Sejm zaakceptował poprawki izby wyższej parlamentu. Los ustawy zależy teraz zatem od prezydenta Andrzeja Dudy.