Orlen pokazał wyniki finansowe. Optymalizacja mimu wielu wyzwań
Wyniki finansowe Orlenu za drugi kwartał 2024 roku pokazują, że firma mierzy się z wyzwaniami na tle makroekonomicznym i regulacyjnym. Choć koncern wypracował przychody na poziomie 69,5 miliarda złotych, wynik netto okazał się ujemny – strata wyniosła 34 miliony złotych, w porównaniu do zysku netto wynoszącego ponad 6 miliardów złotych w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Pod względem operacyjnym, Orlen osiągnął EBITDA LIFO na poziomie 11,3 miliarda złotych, co oznacza wzrost o 8 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Wskaźnik ten obrazuje zyskowność w branży naftowo-paliwowej, wykluczając wpływ zmian cen ropy na wycenę zapasów. Mimo to, regulacje dotyczące mrożenia cen energii elektrycznej i gazu, które przeniosły na Orlen ciężar przeciwdziałania wzrostowi rachunków, znacząco wpłynęły na wyniki finansowe.
Prezes Orlenu, Ireneusz Fąfara, podkreślił, że mimo niesprzyjającego otoczenia makroekonomicznego, firma zdołała wypracować solidne wyniki, co jego zdaniem jest dowodem na skuteczność wzmocnionych kompetencji zarządczych.
Porównując wyniki za pierwsze półrocze 2024 roku do roku poprzedniego, widać wyraźne osłabienie kondycji finansowej koncernu. Zysk netto wyniósł 2,8 miliarda złotych, podczas gdy rok wcześniej było to 15,5 miliarda złotych. Przychody również spadły, osiągając 151,8 miliarda złotych w porównaniu do 194,8 miliarda złotych w pierwszym półroczu 2023 roku.
Zarząd Orlenu kontynuuje proces optymalizacji inwestycji i porządkowania finansów po poprzednich zarządach. W ramach tej strategii zmniejszono wydatki inwestycyjne na bieżący rok o 9 proc., co jednak nie wpłynęło na ograniczenie rozwoju koncernu. Orlen intensywnie rozwija segment energetyki, który odgrywa coraz większą rolę w wynikach finansowych firmy. W minionym kwartale segment ten wypracował EBITDA na poziomie około 2 miliardów złotych.
Również segment rafineryjny Orlenu osiągnął solidne wyniki, pomimo trudnych warunków rynkowych. Zysk EBITDA LIFO wyniósł w tym segmencie blisko 2,6 miliarda złotych, przy utrzymaniu wysokiego stopnia wykorzystania mocy rafineryjnych na poziomie 90 proc. Wydobycie również przyniosło pozytywne rezultaty, głównie dzięki przejęciu spółki KUFPEC w Norwegii, co zwiększyło produkcję węglowodorów o 27 proc.
Jednak nie wszystkie segmenty działalności firmy radziły sobie równie dobrze. Segment petrochemiczny odnotował ujemny wynik EBITDA LIFO, na poziomie minus 180 milionów złotych, co jest efektem presji marżowej na produkty petrochemiczne.
Mimo trudności, Orlen kontynuuje ekspansję swojej sieci stacji paliw, której liczba wzrosła o 348 nowych placówek, osiągając łączną liczbę 3 505 stacji w siedmiu krajach Europy. Dynamicznie rozwija się także segment alternatywnego tankowania, gdzie liczba stacji wzrosła o 144, osiągając łączną liczbę 816.
Podsumowując, choć Orlen zmaga się z wieloma wyzwaniami, firma kontynuuje realizację swojej strategii rozwoju, koncentrując się na optymalizacji i rozbudowie kluczowych segmentów swojej działalności.