Stan klęski żywiołowej. Jest decyzja premiera. Co to oznacza dla powodzian?
Zgodnie z art. 228 Konstytucji w sytuacjach szczególnych zagrożeń, jeżeli zwykłe środki są niewystarczające, może zostać wprowadzony jeden z trzech stanów nadzwyczajnych: wojenny, wyjątkowy lub stan klęski żywiołowej. W niedzielę wieczorem premier Donald Tusk zapowiedział sięgnięcie po to trzecie narzędzie.
Stan klęski żywiołowej – co oznacza?
Rada Ministrów może w drodze rozporządzenia wprowadzić stan klęski żywiołowej na 30 dni z możliwością przedłużenia, ale do tego jest już potrzebna zgoda Sejmu. Obecnie powodzie występują w czterech województwach: dolnośląskim, opolski, śląskim i małopolskim. Rząd może jednak objąć stanem wyjątkowym tylko konkretne gminy.
Stan klęski żywiołowej może za sobą pociągnąć określone ograniczenia dla mieszkańców tych gmin i władz samorządowych. Należą do nich:
- nakaz lub zakaz prowadzenia działalności gospodarczej określonego rodzaju
- nakazanie pracodawcy oddelegowania pracowników do dyspozycji organu kierującego działaniami prowadzonymi w celu zapobieżenia skutkom klęski żywiołowej lub ich usunięcia
- całkowita lub częściowa reglamentacja zaopatrzenia w określonego rodzaju artykuły
- zakaz okresowego podwyższania cen na towary lub usługi określonego rodzaju
- nakaz stosowania cen ustalonych na towary lub usługi mające podstawowe znaczenie dla kosztów utrzymania konsumentów
- obowiązek poddania się badaniom lekarskim, leczeniu, szczepieniom ochronnym oraz stosowaniu innych środków profilaktycznych i zabiegów, niezbędnych do zwalczania chorób zakaźnych oraz skutków skażeń chemicznych i promieniotwórczych.
To ograniczenia wskazane w ustawie, ale nie muszą każdorazowo obowiązywać w razie wprowadzenia stanu klęski żywiołowej. Wybiera się tylko te, które w danej sytuacji rzeczywiście mogą pomóc w zażegnaniu kryzysowej sytuacji.
Pieniądze dla powodzian
Inna sprawa, że Polska nie ma jeszcze doświadczenia we wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej: choć przepisy obowiązują od 2002 roku, to do tej pory nie było takiej konieczności.
Również w niedzielę premier poinformował o zaleceniach wydanych ministrowi finansów i ministrowi ds. Unii Europejskiej dotyczących sfinansowania pomocy dla osób poszkodowanych przez powódź.
„Zleciłem ministrowi finansów przygotowanie środków na pomoc doraźną i usuwanie skutków powodzi. Minister ds. Unii Europejskiej wystąpi o pomoc europejską. Nie zostawimy nikogo samemu sobie. Ministra obrony poprosiłem o skierowanie na tereny zagrożone dodatkowych sił” – napisał na platformie X.
Zgodnie z procedurami pomoc finansowa dla osób poszkodowanych w klęskach żywiołowych udzielana jest w formie zasiłków celowych ze środków budżetu państwa zatwierdzonych przez MSWiA. Pomoc doraźna może wynieść do 6 tysięcy złotych. Do tego dochodzi pomoc na remont domów i mieszkań – do 200 tys. zł.
Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji, zapewnił, że wypłatą zasiłków już w najbliższych dniach zajmą się wojewodowie.