Drogie mieszkania w miastach niewojewódzkich. Zaskakuje szczególnie jedno
Eksperci serwisu Rankomat.pl przenalizowali ceny na rynku nowych mieszkań. Pod uwagę brano stolice województw, ale też wybrane największe miasta niewojewódzkie. Okres porównania obejmuje trzeci kwartał 2023 i 2024 roku na podstawie ofert nowych mieszkań zamieszczanych na portalu nieruchomości RynekPierwotny.pl.
Ceny mieszkań w miastach niewojewódzkich. Zaskakuje Płock
W trzecim kwartale tego roku – podobnie jak w analogicznym okresie 2023 roku – najdroższe były mieszkania w Warszawie (17 858 zł za metr kwadratowy). Stolica wyprzedziła Kraków i Gdańsk (odpowiednio 16 693 zł i 15 909 zł za metr kwadratowy).
Wysokie ceny mieszkań w dużych miastach niestety nie zaskakują. Jak wygląda sytuacja pod tym względem w miastach niewojewódzkich? Też jest drogo i wyróżniają się szczególnie trzy miasta. Chodzi o Gdynię, Piaseczno, a także Płock. – Ponad 14 tys. zł za m kw. w III kw. 2024 r. w Gdyni wynika z lokalizacji, czyli bliskości zarówno morza, jak i równie kosztownego pod kątem cen mieszkań Gdańska. 12,1 tys. zł w Piasecznie to tańsza alternatywa dla pobliskiej Warszawy. Ponad 11 tys. zł w Płocku to pewne zaskoczenie, zwłaszcza że przed rokiem, czyli w III kw. 2023 r., średnia stawka według serwisu RynekPierowotny.pl wynosiła tam 7952 zł — podkreślają eksperci Rankomat.pl.
Większość miast, które znalazły się na dalszych miejscach zestawienia to miasta z województwa śląskiego. Najdroższe są Bielsko-Biała i Tychy (odpowiednio 11 026 zł i 10 572 zł za metr kwadratowy). Po drugiej stronie są Rybnik (6589 zł za metr kwadratowy), a także Zabrze (8189 zł).
W wybranych największych miastach niewojewódzkich dynamika wzrostu procentowego i kwotowego wygląda niemal identycznie. W obu zestawieniach najszybciej drożeją nowe mieszkania w Płocku (odpowiednio o 30 proc. i 3083 zł za metr kwadratowy rocznie). W Rybniku odnotowano spadek odpowiednio o 5 proc. i 328 zł za metr kwadratowy.