Złoto pobiło kolejny rekord. Zdaniem ekspertów to nie koniec
Złoto ustanowiło nowy rekord. W środę o godzinie 14.00 kosztowało ok. 3895 dolarów za uncję. Wzrost ceny kruszcu napędza słabszy dolar oraz popyt na bezpieczne aktywa po zawieszeniu działalności (shutdown) rządu USA.
Jak zauważa Gazeta.pl słabsze dane o zatrudnieniu w USA (we wrześniu zatrudnienie w amerykańskim sektorze prywatnym spadło o 32 tys. miejsc pracy) wzmocniły oczekiwania, że Rezerwa Federalna dokona kolejnych cięć stóp procentowych. Przypomnijmy, że przed dwoma tygodniami amerykański bank centralny zdecydował o obniżeniu stóp procentowych o 25 punktów bazowych do przedziału 4-4,25 proc. Jako powód cięć wskazano spowolnienie gospodarcze, przejawiające się m.in. właśnie w mniejszej liczbie tworzonych miejsc pracy. Kolejne posiedzenie zaplanowano na koniec października. Inwestorzy wyceniają aż 99-proc. prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych. Prognozuje się, że i tym razem Rezerwa Federalna zdecyduje się na cięcia o 25 punktów bazowych do poziomu 3,75-4 proc. Analitycy SP Angel prognozują, że jeśli trend się utrzyma, to ceny złota mogą przekroczyć granicę 4000 dolarów za uncję.
Polacy rzucili się po złoto
Pod koniec września „Rzeczpospolita", pojawienie się rosyjskich dronów bezprecedensowo, nawet dwukrotnie, podbiło zainteresowanie Polaków kruszcem, co potwierdza, że złoto traktowane jest w trudnych czasach, jako bezpieczna przystań.
– Paradoksalnie, wzrost popytu następuje mimo rekordowych cen – złoto przekroczyło poziom 3600 dol. za uncję. Jednak w tym przypadku rozumiem ten trend: w momentach niepewności kapitał płynie do bezpiecznej przystani, jaką jest właśnie ten kruszec. Ostatnie wydarzenia w Polsce, eskalacja konfliktów na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie niestety napędzają popyt na złoto i windują jego wycenę – komentował Jarosław Żołędowski, prezes Mennicy Skarbowej.
Z danych przekazanych przez szefa Mennicy Skarbowej wynika, że największym powodzeniem cieszą się małe i średnie gramatury – sztabki od 1 do 100 gramów oraz monety bulionowe takie jak Krugerrand, Wiedeńscy Filharmonicy czy Kanadyjski Liść Klonowy o gramaturze 1 uncji. Te produkty złota są łatwe do wymiany na towary lub szybkiej odsprzedaży praktycznie na całym świecie.
Prezes Mennicy Skarbowej nie ma wątpliwości, że niebawem padnie kolejny rekord i cena złota za uncję przekroczy 4000 dolarów, a prognozy sięgające 5000 dolarów do końca 2026 roku – jak twierdzi Żołędowski – również mają swoje uzasadnienie.