Dwa "Tigery" (na razie) pozostaną na rynku

Dodano:
Do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez sąd na rynku będą dostępne dwa różne napoje o nazwie "Tiger" (fot. Wikipedia)
Spółka FoodCare może produkować i sprzedawać napoje energetyczne pod nazwą "Tiger". Krakowski sąd przychylił się do wniosku spółki o wstrzymanie wykonania decyzji zabraniającej jej produkcji, sprzedaży i promocji napoju pod tą marką. Angelika Michalak z Sądu Okręgowego w Krakowie poinformowała, że decyzja sądu została wydana do czasu rozpatrzenia zażalenia wniesionego przez spółkę FoodCare.
17 stycznia podobną decyzję w stosunku do drugiego producenta napoju "Tiger", grupy Maspex, wydał sąd w Gdańsku. Oznacza to, że obecnie obie firmy mogą produkować i sprzedawać napoje pod nazwą "Tiger". Prezes FoodCare Wiesław Włodarski podkreślił, że decyzja krakowskiego sądu oznacza dla spółki możliwość wznowienia wytwarzania i wprowadzania do obrotu napojów tej marki.

Na początku stycznia sądowe zakazy produkcji, sprzedaży i promocji napojów energetycznych "Tiger" otrzymały obie firmy, które spierają się o prawa do marki. Sąd w Gdańsku wydał zabezpieczenie powództwa dla wadowickiego Maspeksu, a sąd w Krakowie - podobne postanowienie dla firmy FoodCare z podkrakowskiego Zabierzowa. W listopadzie 2010 r. fundacja Michalczewskiego "Równe Szanse" wypowiedziała FoodCare z podkrakowskiego Zabierzowa umowę na produkcję i dystrybucję napoju energetycznego Tiger Energy Drink. Fundacja podpisała umowę w tej sprawie z inną firmą - Maspex Wadowice.

1 grudnia Sąd Okręgowy w Gdańsku, na wniosek Fundacji, zakazał FoodCare produkcji napoju. Gotowe produkty zajął komornik. Firma złożyła zażalenie i gdański sąd zmienił swoją decyzję, pozwalając FoodCare na wznowienie produkcji. Równocześnie napoje energetyczne pod nazwą "Tiger" zaczęły produkować spółki z grupy Maspeksu, co skutkowało tym, że na rynku dostępne były dwa napoje pod tą samą nazwą.

Grzegorz Woźniak, radca prawny z kancelarii WoźniakKocur, ocenił, że FoodCare i Maspex będą mogły tymczasowo produkować swoje napoje do czasu, gdy sąd odwoławczy ogłosi rozstrzygnięcie, czyli zdecyduje, czy zakaz jest zasadny, czy też nie. - Dalszy bieg spraw nie jest łatwo przewidzieć. Należy pamiętać, że strony obu procesów są inne - w jednej parze są Fundacja i FoodCare, a w drugiej FoodCare i Maspex. Dowody zgłaszane przez strony w każdym procesie mogą być różne, taktyka przyjęta przez każdą ze stron może być różna. Najbardziej prawdopodobne jest to, że strony będą mnożyć liczbę postępowań sądowych, aby skorzystać z głównej choroby polskiego wymiaru sprawiedliwości, jaką jest przewlekłość - tłumaczył.

Według ostatnich danych FoodCare, w październiku 2010 r. produkowany przez nią "Tiger" był liderem na rynku napojów energetycznych. Jego szacunkowy udział wartościowy wynosił ponad 30 proc., a ilościowy - ok. 30 proc.

PAP, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...