"Skończmy z poprawkami do budżetu. To strata czasu"
Dodano:
Na 50 proc. ocenił realność przyjętego przez Sejm budżetu na 2013 rok senator Marek Borowski.
- Założenia do wzrostu PKB (2,2 proc.) i powiązany z tym wzrost dochodów budżetowych, gdy były ustalane czyli w połowie września, to jego szanse oceniałem na 60 proc. W tej chwili na mniej niż 50 proc, ale nie na zero - przekonywał Borowski.
Senator podkreślił, że gdyby Jacek Rostowski posłuchał pesymistów i założył mniejsze dochody budżetowe w 2013 roku wówczas "miałby do wyboru: albo zwiększyć deficyt, albo zmniejszyć wydatki". - A wtedy by usłyszał: za duża dziura - dodał.
Borowski zaproponował też, by zrezygnować z proponowania poprawek do budżetu. - One i tak nie przechodzą, a to jest tylko strata czasu - przekonywał.
arb, TVN24
Senator podkreślił, że gdyby Jacek Rostowski posłuchał pesymistów i założył mniejsze dochody budżetowe w 2013 roku wówczas "miałby do wyboru: albo zwiększyć deficyt, albo zmniejszyć wydatki". - A wtedy by usłyszał: za duża dziura - dodał.
Borowski zaproponował też, by zrezygnować z proponowania poprawek do budżetu. - One i tak nie przechodzą, a to jest tylko strata czasu - przekonywał.
arb, TVN24