"Wysiłki Polski i Francji zawiodły" uważa przewodniczący europarlamentu

Dodano:
Konieczne będzie przyjęcie zasady elastyczności budżetowej - wyjaśnił przewodniczący europarlamentu (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
- Wysiłki krajów takich jak Polska i Francja, na rzecz większych wydatków w budżecie unijnym, zawiodły – powiedział Onetowi Martin Schulz, przewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Parlament Europejski odrzucił porozumienie w sprawie unijnego budżetu na lata 2014-2020. Europosłowie wyznaczyli rządom państw członkowskich Unii Europejskiej nieprzekraczalne granice kompromisu.

- Państwa członkowskie Unii muszą zgodzić się na wyeliminowanie deficytu w tegorocznym budżecie unijnym. Ten rok rozpoczęliśmy z deficytem w wysokości 11-16 miliardów euro. Takiej sytuacji nie można zaakceptować – tłumaczył Martin Schulz.

Do negocjacji nad długoterminowym budżetem można będzie powrócić, gdy załatana zostanie dziura budżetowa.

- Konieczne będzie przyjęcie zasady elastyczności budżetowej - wyjaśnił przewodniczący europarlamentu. - Konieczne jest także wprowadzenie, w ciągu dwóch-trzech lat, klauzuli rewizyjnej, tak by powstała możliwość wprowadzania poprawek do wieloletniego budżetu unijnego – dodał.

Jednocześnie Schulz stwierdził, że "Polska nie powinna jednak martwić się tym głosowaniem, ponieważ nie padło ani jedno żądanie, które przewidywałoby obcięcie funduszy dla waszego kraju."

jc, onet.pl

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...