KPWiG: prezesi Agory czyści

Dodano:
Sprzedaż akcji Agory przez członków jej zarządu w grudniu ub. roku nie naruszała prawa (wykorzystanie informacji poufnej) - uznała Komisja Papierów Wartościowych i Giełd.
Akcje sprzedała wtedy prezes Agory Wanda Rapaczyńska oraz nieco poźniej wiceprezes Piotr Niemczycki.

Komisja prowadziła w tej sprawie standardowe postępowanie. Prowadzi się je zawsze, kiedy członkowie zarządu sprzedają lub kupują akcje własnej spółki. Miało ono wyjaśnić, czy przy sprzedaży członkowie zarządu Agory nie wykorzystywali informacji poufnych.

O tych transakcjach inwestorzy zostali poinformowani w komunikatach. Jednak odbyły się one przed opublikowaniem 27 grudnia w "Gazecie Wyborczej" informacji o tym, że Lew Rywin domagał się 17,5 mln USD łapówki od Agory w zamian za korzystne dla spółki zmiany w ustawie o radiofonii i telewizji.

W styczniu natomiast prezes Rapaczyńska poinformowała, że w 2002 roku wyniki Agory były znacznie gorsze od tych z 2001 r. Według polskich standardów rachunkowości, zysk netto Grupy Agora w 2002 roku spadł do 53,1 mln zł ze 180,1 mln zł w 2001 roku, a zysk operacyjny o 35 proc. - do 74,3 mln zł ze 118,9 mln zł. Wzrosły natomiast jej przychody - do 785,3 mln zł z 777,1 mln zł. Po ujawnieniu tych informacji kurs akcji Agory podczas kolejnych sesji systematycznie tracił na wartości.

Postępowanie Komisji było prowadzone pod kątem, czy informacja o gorszych wynikach Agory miała wpływ na zmianę notowań spółki, jak w tym czasie zachowywał się cały rynek i komu sprzedawane były akcje Agory.

Opublikowane wyniki okazały się jednak zbliżone do oczekiwań analityków. Według średniej prognoz, w całym 2002 roku Grupa Agora miała mieć 57,34 mln zł zysku netto, 70,72 mln zł zysku operacyjnego oraz 786,3 mln zł przychodów.

em, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...