Rząd planuję likwidację 8-procentowej stawki VAT
Według „Rzeczpospolitej” wprowadzenie dwóch stawek VAT 5 i 20 proc. to najpoważniej rozważana propozycja. System ten ma wyeliminować wątpliwości firm, które nie wiedzą w jaki sposób naliczyć podatek przy sprzedaży swoich produktów. Przedsiębiorcy skarżą się bowiem, że obecne kryteria są niezwykle nieprecyzyjne.
„Na przykład podatek na orzechy włoskie wynosi 5 proc., a na pistacjowe już 8 proc. Na chipsy 8 proc., a na paluszki 23 proc.” – tłumaczy Jakub Matusiak, doradca podatkowy.
„Sęk w tym, że podobnym towarom przypisane są różne pozycje w Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług, do której odwołuje się ustawa o VAT” – mówi z kolei w rozmowie z „Rzeczpospolitą” doradca podatkowy Joanna Rudzka.
Podatek od handlu detalicznego
Na początku lutego Ministerstwo Finansów opublikowało nowy projekt podatku od handlu detalicznego, w którym pozostawiono wszystkie najważniejsze propozycje, w tym stawki podatku uzależnione od przychodów sklepów, objęcie podatkiem franczyzy oraz handlu internetowego (z opłatą dla przewoźnika przesyłek, w przypadku, gdyby zagraniczny sprzedawca nie uiścił nowego podatku).
Według ostatnich informacji mediów, rząd jest gotowy zrezygnować m.in. z obłożenia tym podatkiem handlu internetowego.
Więcej na ten temat przeczytasz na stronie internetowej „Rzeczpospolitej”.
Rzeczpospolita, wprost.pl