Jest budżet 2004! (aktl.)

Dodano:
45,3 mld zł, wobec proponowanych przez rząd 45,5 mld zł i wobec 38,7 mld zł w roku 2003 ma wynieść deficyt w 2004 r. zgodnie z uchwalonym przez Sejm budżetem.
Za przyjęciem ustawy głosowało 225 posłów, przeciw było 190, a 4 posłów wstrzymało się od głosu.

Sejm zwiększył dochody budżetu do 154,5 mld zł, z 152,75 mld zł zaplanowanych przez rząd, a wydatki do 199,8 mld zł, z zaplanowanych przez rząd 198,25 mld zł.

Niespodziewanie i mimo negatywnej rekomendacji komisji finansów Sejm przyjął poprawkę Kazimierza Marcinkiewicza (PiS) zakładającą przekazanie ze środka specjalnego 150 mln zł na warszawskie metro, a 550 mln zł na przewozy regionalne, co według wicepremiera Jerzego Hausnera i ministra finansów Andrzeja Raczki może wpłynąć niekorzystnie na funkcjonowanie administracji państwa.

Przyjęcie tej poprawki wywołało zamieszanie, bo  wiązało się to z eliminacją kilku innych poprawek. Na skutek tych decyzji Sejmu przewodniczący Komisji Finansów Publicznych, Mieczysław Czerniawski (niezrz.) wycofał swoją poprawkę, która zakładała obniżenie deficytu budżetowego o 169 mln zł. Pieniądze te miałyby bowiem również pochodzić ze środków specjalnych.

Sejm natomiast odrzucił poprawki posłów Platformy Obywatelskiej likwidujące "trzynastki" dla osób pełniących kierownicze stanowiska w państwie, czyli dla tzw. R-ki. Jednak i tak obowiązujące ustawy nie pozwalały na odebranie "trzynastek" przysługujących w 2004 roku.

Posłowie odrzucili też poprawki posłów PO dotyczące zmniejszenia o 400 mln zł przyszłorocznych wydatków administracyjnych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, ale zmniejszyli wydatki majątkowe Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych o 19,9 mln zł, które miały być przeznaczone na budowę nowej siedziby urzędu.

Ostatecznie posłowie nie zgodzili się na propozycje zmierzające do ograniczenia dotacji dla partii politycznych o 10-54,4 mln zł.

Sejm zgodził się natomiast na przekazanie 10 mln zł na budowę drogi ekspresowej: Suwałki-Białystok-Lublin-Rzeszów-Barwinek ze  środka specjalnego oraz 19,3 mln zł, redukując o taką kwotę wydatki Kancelarii Prezydenta przeznaczone na remont pałacyku prezydenckiego w Wiśle.

W budżecie zapisano natomiast 22,8 mln zł na leasing samolotu dla  VIP-ów, a pieniądze na ten cel mają pochodzić z obniżenia wydatków w administracji publicznej i znajdą się na specjalnej rezerwie celowej.

Rano Sejm zgodził się z Senatem i przesunął - z 1 września 2004 roku na 1 stycznia 2005 - termin, od którego przysługiwać będą świadczenia dla cywilnych ofiar wojny. W myśl ustawy o pieniądze mogą ubiegać się osoby, które są trwale niezdolne do pracy wskutek działań wojennych. Dotyczy to też osób, które do 1956 roku zostały poszkodowane w wyniku eksplozji niewybuchów pozostałych z czasów II wojny światowej. Dodatkowym obostrzeniem jest to, że  niezdolność do pracy została stwierdzona w ciągu 5 lat od dnia zdarzenia.

"To jest zły budżet i na pewno nie jest budżetem naprawy finansów publicznych. Jeśli ktoś tego oczekiwał, przeżywa dzisiaj zawód" -  ocenił szef klubu PO Jan Rokita. Podkreślił, że dla Platformy przyjęcie budżetu w takim kształcie oznacza utratę zaufania do obietnic składanych przez wicepremiera Hausnera. "W żadnej ze spraw, w której Jerzy Hausner zobowiązał się do poparcia naszych poprawek, nie udzielił takiego poparcia. To oznacza, że to wszystko była jedna wielka fikcja i to pokazuje, jak nie warto ufać przedstawicielowi lewicowego rządu" - dodał.

Zdaniem polityka PO, redukcja środków specjalnych o 40 proc., ale  "nieprzeznaczenie ich na poprawę finansów publicznych - jak chciała PO - tylko na inne cele wskazane przez poszczególnych posłów", pokazała słabość rządu.

Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ludwik Dorn ocenił, że budżet jest "zły", choć - jak dodał - "mniej zły dzięki temu, że przeszła bardzo istotna" poprawka PiS, która przyznaje 150 mln zł dotacji na budowę warszawskiego metra i 550 mln na kolej. Według niego, poprawka ta nie zostanie zmieniona przez Senat.

Ustawa budżetowa trafi teraz do Senatu.

em, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...