Bumar poczeka na Irak
Poprzednio informowano, że ostateczna decyzja w sprawie kontraktu zapadnie "szybko".
W przetargu uczestniczyć będzie wszystkich 17 firm, które złożyły swoje oferty, w tym Bumar. Zapytany jakie szanse ma polskie konsorcjum, rzecznik wojsk lądowych odpowiedział: "Takie same jak wszyscy inni, równe".
Podkreślił, że unieważnienie poprzedniego przetargu "nie oznacza takiej czy innej oceny możliwości czy propozycji Nour USA".
Oświadczył też, że początkowa decyzja przydzielenia kontraktu amerykańsko-jordańskiej korporacji Nour USA została cofnięta "z powodu dwuznaczności w sformułowaniu wymagań", jakie powinna spełniać właściwa oferta. "Wskutek tego nie było sprawiedliwych dla każdego możliwości konkurowania" - dodał.
"To nasza wina, popsuliśmy sprawę" - przyznał przedstawiciel wojsk lądowych.
Poinformował też, że organizacja nowego przetargu zostaje przeniesiona z biura kontraktów wojsk lądowych w Bagdadzie do dowództwa tej formacji w Alexandrii,VA (przedmieście Waszyngtonu). "Są tu odpowiedni eksperci ds.systemów zaopatrzenia wojsk" - powiedział.
sg, pap