Podcięte skrzydła

Dodano:
Wysokie ceny paliwa mogą znów spowodować straty w sektorze lotnictwa cywilnego.
W 2004 roku większość przewoźników może się pożegnać z nadziejami na osiągnięcie zysku i nie wyjdzie ze strat w ostatnich trzech latach - ocenia Giovanni Bisignani szef IATA (Międzynarodowego Stowarzyszenia Lotnictwa Cywilnego). Przy przeciętnej cenie sięgającej 33 dol. linie lotnicze wychodzą na zero, a przy 36 USD mogą spodziewać się straty w wys. 3 mld USD - dodał Bisignani na międzynarodowej konferencji.

Od początku roku przeciętna cen ropy była o ok. 30 proc. wyższa niż w analogicznym okresie ub. r., głównie z powodu wysokiego popytu, obaw o podaż i niskich zapasów w USA. W poniedziałek gatunek ropy (light crude) służący za bazę porównawczą (benchmark) z dostawą w lipcu kosztował 38,36 USD.

"W ubiegłym roku nasz przemysł stawił czoła czterem jeźdźcom apokalipsy: sars, wojnie z Irakiem, terroryzmowi i niskiej globalnej koniunkturze. W tym roku piąty jeździec apokalipsy w postaci drogiego paliwa może zwiększyć nasze koszta o 1 mld USD miesięcznie i znów pozbawić nas zysku" - powiedział Giovanni Bisignani.

Według ocen IATA sektor lotniczy w ostatnich trzech latach stracił łącznie 30 mld USD. Dekoniunktura zapoczątkowana zamachami z 11 września pozostała niska w okresie wojny z Irakiem i epidemii sars w Chinach i na Dalekim Wschodzie. IATA zaleca przewoźnikom wprowadzenie dopłaty na dalekich trasach dla zrekompensowania drogiego paliwa, co niektórzy zrobili już wcześniej na własną rękę.

ss, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...