Miał być pierwsze zbilansowany budżet od 30 lat. Będzie 100 mld zł deficytu?

Dodano:
Mateusz Morawiecki Źródło: Flickr / Adam Guz / KPRM
W czwartek rząd ma się zająć planowaną nowelizacją budżetu na 2020 rok. Jeszcze na początku roku mówiono, że będzie to pierwszy od zmiany systemowej budżet, w którym bilans wydatków i przychodów wyjdzie na zero. Okazuje się, że może być diametralnie inaczej.

Nad nowelizacją budżetu na 2020 rok miano pracować dopiero jesienią. Nieoczekiwanie prace zostały jednak przyspieszone. Jak podaje „Rzeczpospolita”, rząd ma się zająć projektem już w najbliższy czwartek. Jeszcze niedawno wiceminister Piotr Patkowski twierdził, że prace nad zmianami w finansach państwa będą możliwe, dopiero gdy znane będą dokładne efekty pandemii koronawirusa na budżet, a w tym dochody podatkowe.

– Ministerstwo Finansów zapowiadało, że spodziewa się ok. 100 mld zł deficytu w budżecie na ten rok. Sądzimy, że taka właśnie liczba pojawi się w znowelizowanej ustawie – powiedział „Rz” Karol Pogorzelski, ekonomista ING Banku Śląskiego.

Pandemia pokrzyżowała plany

Na drodze ambitnych planów rządu stanęła pandemia , która zatrzymała gospodarkę. Już w marcu było wiadomo, że utrzymanie wstępnych założeń będzie niemożliwe, gdyż wpływy z podstawowych źródeł dochodu państwa stopniały. Od stycznia do lipca, dochody z akcyzy było o 4,9 proc. niższe od zakładanych. Jeszcze gorzej było w przypadku PIT i VAT. Wpływy do budżetu w tym przypadku spadły odpowiednio o 6,7 i 6,3 proc.

„Gospodarka wraca na właściwe tory”

Z danych za okres od stycznia do lipca, wynika, że polska gospodarka dość dynamicznie wychodzi z problemów związanych z lockdownem i obniżonymi wpływami z danin. W lipcu dochody z państwa były wyższe o 1,8 mld zł w porównaniu z analogicznym okresem 2019 roku. Zdaniem ekonomistów wynika to głównie z dwóch czynników. Po pierwsze przyspieszonemu zwrotowi podatków oraz szybkiej odbudowie gospodarki po pierwszej fali pandemii.

„Szacunkowe dane o wykonaniu budżetu państwa za ubiegły miesiąc pokazują, że gospodarka zaczyna wracać na właściwe tory” – napisał na  minister Patkowski.

Źródło: Rzeczpospolita
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...