Trwa wycena spółek, które mają wejść do Krajowego Holdingu Spożywczego. Stare wyceny „pomarnowały się”
Na antenie Polskiego Radia 24 minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zapewnił, że trwają prace nad powołaniem Krajowego Holdingu Spożywczego. Aktualnie realizowana jest wycena spółek. Na uwagę prowadzącego rozmowę, że o dobiegającej końca wycenie zapewniali ministrowie rolnictwa dwa, trzy lata temu, Kowalczyk odpowiedział, że „była długa przerwa w tym procesie i niektóre wyceny się pomarnowały”.
– Nastąpiła aktualizacja harmonogramu i zgodnie z nim do końca lutego spółki mają zostać wycenione. Następnie rozpocznie się proces tworzenia holdingu. Podtrzymuję, że ruszy on w sezonie owoców miękkich – powiedział minister rolnictwa.
Czy rzeczywiście będzie to czerwiec tego roku? To już kolejna data i zapewnienie składane przez kolejnego ministra w rządzie PiS. O zamiarze powołania Polskiego Holdingu Spożywczego PiS poinformował w 2015 roku. Ówczesny minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel zapowiadał, że zostanie uruchomiony „lada chwila”. Kolejne kwartały przynosiły co raz to nowe daty „ostatecznego” uruchomienia holdingu, a kolejni ministrowie rolnictwa zapewniali, że dopracowywane są ostatnie szczegóły. Kamieniem milowym miało być podpisanie w listopadzie zeszłego roku listu intencyjnego przez Jacka Sasina i Henryka Kowalczyka.
Jak będzie działał krajowy holding?
– Holding będzie skupiał przedsiębiorstwa z zakresu przetwórstwa, podstawą będzie Krajowa Spółka Cukrowa, ale przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa chcemy nabywać inne zakłady przetwórcze – wyjaśnił Kowalczyk.
Czy holding będzie stawiał własne chłodnie? – Jeśli już, to raczej będzie odkupował zakłady przechowalnicze. To ważne, by przechowalnie nie były w rękach pośredników – wyjaśnił minister.