Wakacje kredytowe na ostatniej prostej. Pozostała już tylko jedna rzecz
Wakacje kredytoweto część rządowego programu pomocy dla kredytobiorców. Możliwość skorzystania z nich mają mieć osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny na własny cel mieszkaniowy w złotych. Będą one mogły wnioskować o cztery miesiące wakacji kredytowych w tym roku (po dwa miesiące w III i IV kwartale) i po jednym miesiącu w każdym kwartale 2023 roku.
Wakacje kredytowe oznaczają zawieszenie obowiązku dokonywania płatności, do których kredytobiorca zobowiązany jest na podstawie zawartej umowy o kredyt hipoteczny, niebędący kredytem walutowym. Okres zawieszenia wykonywania umowy nie jest traktowany jako okres kredytowania, dlatego okres kredytowania oraz wszystkie terminy przewidziane w umowie kredytu, będą ulegały stosownemu przedłużeniu. Wakacje będą dotyczyć zarówno części kapitałowej, jak i odsetkowej raty, a termin spłaty ma zostać przesunięty bez dodatkowych odsetek.
Wysokość zawieszanej raty, którą trzeba będzie zapłacić w przyszłości nie będzie taka sama jak miała być w pierwotnym terminie. Jej wysokość będzie bowiem zależała od poziomu wskaźnika WIBOR lub innego wskaźnika oprocentowania kredytu, który będzie obowiązywał w przyszłości.
Wakacje kredytowe. Posłowie zaakceptowali senackie poprawki
Ustawa o pomocy kredytobiorcom została przyjęta przez Sejm na początku czerwca. Przed tygodniem regulację poparli senatorowie, wprowadzając 43 poprawki. Dziś wieczorem debatował nad nimi Sejm, przyjmując większość z poprawek. Posłowie zgodzili się m.in. na to, by prawo do wakacji kredytowych dotyczyło wszystkich umów o kredyt hipoteczny w PLN, także tych zawartych przed 2017 rokiem. Większość przegłosowanych przez izbę niższą parlamentu poprawek miała charakter redakcyjno-legislacyjny.
Ostateczny los wakacji kredytowych jest teraz w rękach prezydenta, bowiem to właśnie do głowy państwa trafi teraz ustawa w tej sprawie.