Von der Leyen o polskim KPO: Nie możemy wypłacić pieniędzy

Dodano:
Ursula von der Leyen Źródło: X / Ursula von der Leyen
Polski rząd nie chce zmienić przepisów w sposób, jaki zapisano w umowie, dlatego nie możemy wypłacić żadnych pieniędzy –  powiedziała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen bierze udział w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ w Nowym Jorku. Podczas jednego z wystąpień była pytana o kwestię pieniędzy z polskiego Krajowego Planu Odbudowy.

– Dzieje się to, czego się obawiałam. Polski rząd nie chce zmienić praw w sposób, jaki zapisaliśmy w naszej umowie. Dlatego nie możemy i nie wypłacimy żadnych pieniędzy – zadeklarowała von der Leyen.

Szefowa Komisji Europejskiej powiedziałą, że KPO to forma umowy między państwem członkowskim a Unią Europejską. Każdy kraj, żeby otrzymać środki, ma wypełnić określone w umowie "kamienie milowe". W przypadku Polski, jak mówi Ursula von der Leyen, dotyczyły one m.in. „przywrócenia niezależności sądownictwa”.

Umowa z komisją

20 września Polska podpisała z Komisją Europejską umowę finansową w sprawie KPO. Podpisana umowa obejmuje część grantową i pożyczkową. Nie oznacza jednak, że wypłata pieniędzy ma ruszyć – tu nic się nie zmieniło, Unia Europejska nadal ma zastrzeżenia do praworządności i dopiero po ich usunięciu dokona wypłaty.

Tzw. porozumienie operacyjne, od którego uzależniona jest wypłata pieniędzy z KPO, nadal jest negocjowane. W dokumencie tym Polska i KE muszą się porozumieć w sprawie tego, jak oceniane będzie wykonanie tzw. kamieni milowych.

Węgry tracą pieniądze

Komisja Europejska zdecydowała w niedzielę o uruchomieniu wniosku o blokadę 7,5 mld euro środków z 3 programów polityki spójności dla Węgier. Głosowanie było jednomyślnie. Jest to jednocześnie pierwsza taka decyzja Komisji Europejskiej w historii.

Blokada unijnych środków ma na celu „zapewnienie ochrony budżetu UE i interesów finansowych Wspólnoty przed naruszeniami zasad praworządności na Węgrzech” – czytamy w komunikacie.

Teraz wniosek Komisji Europejskiej będzie rozpatrywać Rada Unii Europejskiej. Na przegłosowanie bądź odrzucenie go kwalifikowaną większością głosów ma miesiąc.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...